Lotto Ekstraklasa - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! - Od 2014 roku, wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzimy śledztwo, które dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej , której celem było wyłudzanie podatku VAT. W toku tego śledztwa jesienią 2014 r. prokurator przedstawił zarzuty Jakubowi M. przestępstw oszustwa na szkodę Skarbu Państwa , które były związane z rozliczaniem podatku VAT przez trzy firmy, w których pełnił funkcję prezesa zarządu - powiedział Interii prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Skarb Państwa poniósł szkodę na kwotę dokładnie 9,8 mln zł. Jakub M. był przesłuchiwany, usłyszał też zarzut prania brudnych pieniędzy, został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące jesienią 2014 r. - dodaje Ozimek. Podczas zatrzymania Jakub M. usłyszał zarzuty, był przesłuchiwany i złożył obszerne wyjaśnienia.Sprawa jest w toku.Jakub M. kierował spółkami polską, czeską i brytyjską. Prokuratura zwróciła się do swych kolegów po fachu w Czechach i Wielkiej Brytanii, by sprawdzić jakich procederów tam się dopuszczał M.Po zgromadzeniu materiału sprawa trafi na wokandę.Jakub M. opuścił areszt po wpłaceniu poręczenia majątkowego 70 tys. zł. W świetle tej sprawy nie ma się co dziwić, że Jakub M. i drugi współwłaściciel Wisły Marek Citko unikają mediów. - Wisła Kraków SA nie komentuje działalności pana Meresińskiego niezwiązanej bezpośrednio z klubem - powiedział nam jej rzecznik Damian Juszczyk. Bogusław Cupiał, sprzedając Wisłę Jakubowi M. miał pewnie nadzieję, że takie "kwiatki" wokół niego nie wyrosną w przeddzień jubileuszu 110-lecia Wisły.Jako pierwszy sprawę ujawnił portal Lovekrakow.pl. Pełnomocnik Jakuba M. rozesłał do mediów oświadczenie, której prezentujemy poniżej: Michał Białoński