Poważna kontuzja Marcina Kamińskiego
Polscy obrońcy mają ostatnio pecha. Po Łukaszu Piszczku, który doznał kontuzji kolana w meczu Polska - Czarnogóra (4-2), urazu stawu skokowego nabawił się Marcin Kamiński. Niestety, badania wykazały, że kontuzja jest poważna i zawodnika VfB Stuttgart czeka długa przerwa.

Kamiński doznał kontuzji w piątkowym meczu VfB z FC Koeln. Polski obrońca już w 18. minucie musiał opuścić plac gry. Jego zespół wygrał 2-1. 25-letni zawodnik został przewieziony do szpitala na badania, które wykluczyły uszkodzenie kości. W sobotę lekarze ponownie wzięli pod lupę staw skokowy Polaka. Szczegółowe badania rezonansem magnetycznym wykazały, że uszkodzenie więzadeł stawu skokowego. Klub poinformował, że Kamińskiego czeka pięć - sześć tygodni przerwy. "Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej VfB.Kontuzja Kamińskiego to duży kłopot dla trenera VfB Hannesa Wolfa. Polak jest podstawowym zawodnikiem w tym sezonie. Dotychczas wystąpił we wszystkich spotkaniach swojej drużyny w Bundeslidze od pierwszej do ostatniej minuty. Tak było do feralnego piątku.Kamiński jest też powoływany przez Adama Nawałkę do kadry. Uraz oznacza, że byłego zawodnika Lecha Poznań zabraknie w towarzyskich spotkaniach z Urugwajem (10 listopada na PGE Narodowym w Warszawie) i z Meksykiem (13 listopada w Gdańsku).
RK