Narkotyki zniszczyły mu życie. Hit transferowy, narodził się drugi raz
Miał być następcą wielkich duńskich mistrzów, a przez ponad dwa lata był zawieszony za pozytywny wynik testu na obecność substancji psychoaktywnych. Wzbudzający kontrowersje żużlowiec Marcus Birkemose wraca do gry w polskiej lidze. Właśnie podpisał kontrakt z Wybrzeżem Gdańsk, czyli z faworytem do wygrania Krajowej Ligi Żużlowej 2025. Od losu dostał drugą - i zapewne ostatnią szansę - na to, aby zaistnieć jeszcze w sporcie.
Urodzony w 2003 roku Birkemose trafił do polskiej ligi jako 16-latek. W nieprzeciętny talent uwierzyła Stal Gorzów, z którą Duńczyk na "dzień dobry" podpisał długą, pięcioletnią umowę. Nie wypełnił jej, gdyż w czerwcu 2022 roku Duński Związek Motorowy (DMU) zawiesił go na dwa lata. Przed jednym z meczów duńskiej ligi żużlowiec został poddany kontroli antydopingowej, wykazała ona niedozwolone środki. Wcześniej miał zażyć narkotyki.
Żużel. Transfery. Marcus Birkemose w Wybrzeżu Gdańsk
Kara została przedłużona aż do 10 listopada, więc Duńczyk musiał przekreślić na straty nie tylko cały sezon 2023, ale również 2024. Trudno powiedzieć, co w tej karierze poszło nie tak. Stal Gorzów w Polsce bardzo go pilnowała. Pod opiekę wzięli go działacze oraz sponsorzy. Miał cieplarniane warunki do rozwoju. Nie skorzystał. Wielu spisało go już na straty.
Podpisanie kontraktu z Birkemose było wielkim hitem. Stal podpisała go w domu... trzykrotnego mistrza świata Erika Gundersena. Młody Duńczyk miał iść w jego ślady i być kolejnym mistrzem, po Hansie Nielsenie (cztery tytuły), Nickim Pedersenie, Ole Olsenie (obaj trzy tytuły) oraz Janie Osvaldzie Pedersenie (jeden tytuł). Teraz wraca, ale na razie tylko na poziom Krajowej Ligi Żużlowej. W Wybrzeżu Gdańsk spróbuje się odbudować i wrócić na właściwe tory.
Marcin Najman dosadnie o karierze mistrza Polski. Spadł na dno, transfery go pogrążyły
W polskiej lidze Birkemose do tej pory startował na wypożyczeniach w Poznaniu (sezon 2020) i w Rzeszowie (2022). W Stali Gorzów, na torach PGE Ekstraligi, w 2021 roku odjechał dwanaście spotkań. Wówczas dla 18-letniego zawodnika był to zbyt wysoki poziom. Średnia biegowa 0,571 była rozczarowująca.
To czwarty Duńczyk w kadrze Wybrzeża Gdańsk na następny sezon. Klub już wcześniej ogłosił przedłużenie kontraktu przez Nielsa K. Iversena, a także transfery Tima Soerensena oraz Benjamina Basso.
- Będę walczył o miejsce w składzie. Gdańsk i Krajowa Liga Żużlowa to dla mnie szansa, aby zacząć wszystko od nowa i wrócić do poważnego żużla. Wierzę, że jeszcze mogę w tym sporcie sporo osiągnąć, zdobyte wcześniej przeze mnie medale nie wzięły się znikąd. Miałem swoje zawirowania i problemy osobiste, ale to już za mną. Ciężko pracowałem i dalej pracuje na powrót. Chcę się skupić na nowych wyzwaniach, pomóc Wybrzeżu wrócić do Metalkas 2. Ekstraligi - powiedział Birkemouse po podpisaniu kontraktu.
Motor Lublin buduje potęgę. Gwiazda mistrza Polski wydaje miliony