Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nagłe rozstanie przed US Open, a teraz takie wieści. Dramat rywalki Świątek, pomogli rodzice

Jelena Rybakina, podobnie jak Iga Świątek zdecydowała się na wycofanie z China Open. Reprezentantki Kazachstanu wcześniej zabrakło także w Seulu, a jej ostatnia forma, a także problemy na tle zdrowotnym mocno niepokoją kibiców. Sytuacja 4. rakiety świata jest bardzo trudna, na co nowe światło rzuciła Sofya Tartakova - rezygnacja z udziału w turnieju w Pekinie miała być podyktowana kwestiami zdrowotnymi, jednak natury psychicznej.

Jelena Rybakina zdaniem mediów zmaga się z poważnymi problemami
Jelena Rybakina zdaniem mediów zmaga się z poważnymi problemami/Mike Hewitt/Getty Images/Getty Images

Forma Jeleny Rybakiny w ostatnich tygodniach wywołała spory niepokój wśród kibiców. Kazaszka co prawda w Wimbledonie dotarła aż do półfinału, gdzie odpadła w rywalizacji z późniejszą mistrzynią, Barborą Krejcikovą. Z rozgrywkami w Cincinnatti sensacyjnie pożegnała się jednak już w 1. rundzie. 4. rakietę świata 3:6, 7:6(3), 6:4 pokonała Leylah Fernandez. 

25-latka w US Open po pokonaniu Destanee Aiavy zdecydowała się oddać kolejne spotkanie walkowerem z powodów zdrowotnych. Wywołało to niemałe spekulacje, które dodatkowo wezbrały na sile wraz z wycofaniem się tenisistki z rozgrywek w Seulu, a także China Open. Swoje decyzje Rybakina tłumaczyła wciąż nie najlepszym stanem zdrowia, jednak nie padały żadne deklaracje na temat konkretnej kontuzji. Nowe światło na sytuację rzuciła rosyjska dziennikarka Sofya Tartakova.

Poważne problemy Jeleny Rybakiny. Rozstanie z trenerem to był dopiero początek

Przytoczyła fakt, że na kilka dni przed rozpoczęciem US Open Rybakina zdecydowała się na zakończenie współpracy ze swoim trenerem Stefano Vukovem. Miało ono być podyktowane nieakceptowalnym zachowaniem szkoleniowca, który wywierał na tenisistkę ogromną presję i doprowadził do kłopotów na tle psychicznym. I to zdaniem Tartakovej było powodem kolejnych wycofań Rybakiny. 

Wszystkie te problemy, z którymi obecnie się mierzy to skutek silnej presji nakładanej na nią przez byłego trenera Vukova. On ją wręcz zjadał, o czym mówili ludzie z jej otoczenia. Rodzice Rybakiny wstawili się za nią, ponieważ ona sama nie była w stanie przerwać tego zamkniętego koła

~ ujawniła rosyjska dziennikarka w rozmowie na kanale Tennis Bolshei

- Teraz Rybakina cierpi i stara się przezwyciężyć problemy natury mentalnej, tak więc sytuacja jest bardzo trudna, ale zobaczymy, jak sobie poradzi - dodała.

W przestrzeni medialnej pojawiły się plotki, że Vukov miał nawet zostać zawieszony przez struktury WTA, jednak szkoleniowiec zaprzeczał takim doniesieniom. 

Jelena Rybakina/Takuya Matsumoto / Yomiuri / The Yomiuri Shimbun via AFP/AFP
Stefano Vukov - były trener Jeleny Rybakiny/PAUL CROCK / AFP/AFP
Jelena Rybakina/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem