Szalone sceny z Marianną Schreiber. Weszła do siedziby i rozpyliła gaśnicę
W ostatnim czasie Marianna Schreiber z całą mocą skupiła uwagę na działaniach ruchu Ostatnie Pokolenie, którego celem jest zatrzymanie skutków katastrofy klimatycznej i przez głośne protesty zmuszenie do działań polskich rządzących. Schreiber postanowiła wypowiedzieć zwolennikom tych działań wojnę i to dosłownie. Wkroczyła do ich siedziby z gaśnicą i rozpyliła ją. Samych działaczy nazwała za to "terrorystami".
Wcześniej celebrytka pojawiła się na blokadzie Ostatniego Pokolenia i weszła w konflikt słowny z działaczami. Zdarzenie nagrały kamery, a na miejscu obecni byli też fotoreporterzy. Wygląda na to, że szalone działania Marianny Schreiber mogą mieć też swoje konsekwencje.
Marianna Schreiber wkroczyła i rozpyliła gaśnicę
Schreiber nie ma ostatnio łatwego czasu, choć niewątpliwie cieszy się ze swojego nowego związku. Wybrankiem celebrytki został Przemysław Czarnecki, były poseł PiS i syn Ryszarda Czarneckiego, postaci prominentnej w szeregach partii Jarosława Kaczyńskiego. Niedawno żona, już niedługo była, posła Łukasza Schreibera postanowiła wrócić do korzeni i porzuciła towarzyszące jej przez pewien czas liberalne poglądy. O jej działalności znów jest głośno.
Marianna Schreiber już od jakiegoś czasu jest w konflikcie z ruchem Ostatnie Pokolenie, który nagłaśnia w bardzo mocny sposób kwestie związane z katastrofą klimatyczną. W ostatnim czasie zorganizowali oni blokadę Warszawy. W planach mają już kolejną i, jak podkreślają, nie mają na celu utrudniać życia mieszkańcom stolicy, a jedynie zmusić rząd do działania. Schreiber pokazała się już jako zagorzała przeciwniczka, a teraz postanowiła przejść do rękoczynów.
W czwartek 12 grudnia, wraz z kamerą stanęła przed siedzibą Ostatniego Pokolenia. Kiedy tylko zostały jej otwarte drzwi, freak fighterka rozpyliła pył z gaśnicy na stojącego w drzwiach działacza. Nagranie wrzuciła potem do sieci i podpisała je słowami "tak się powinno traktować terrorystów z Ostatniego Pokolenia".
Burza w sieci. "Dzień gaśnicy"
W sieci od razu wybuchła dyskusja. Wiele osób popierało działania Schreiber, ale wiele też pisało, że przesadziła. Niektórzy za to przypomnieli o tym, że dokładnie rok temu, 12 grudnia 2023 roku, do podobnej sytuacji z gaśnicą doprowadził poseł Grzegorz Braun, który chciał w ten sposób zgasić palące się w sejmie świece chanukowe.
Przede wszystkim jednak Marianna Schreiber mogła nie przewidzieć, że za jej działania mogą jej grozić poważne konsekwencje. Braun znalazł się w podobnej sytuacji - naruszył nietykalność cielesną i zniszczył mienie, co może wiązać się z poważną karą. Jego jednak, w przeciwieństwie do Schreiber, chronił immunitet. Wszystko teraz w rękach działaczy Ostatniego Pokolenia.