Sabalenka wszystkim się pochwaliła. Nie do wiary, kogo spotkała w Miami
Aryna Sabalenka w pełni korzysta z czasu wolnego przed rozpoczęciem zmagań w ramach kolejnego sezonu. Po opuszczeniu Paryża wraz z ukochanym białoruska tenisistka przeniosła się do Miami, gdzie zawitała na meczu NBA. Tuż po nim pochwaliła się w sieci fotką z absolutną legendą sportów motorowych, Felipe Massą.
Aryna Sabalenka ma za sobą naprawdę udany sezon. Mimo wielu problemów ze zdrowiem zawodniczka z Białorusi zdołała spełnić swoje największe marzenie i wyprzedziła Igę Świątek w światowym rankingu kobiecego tenisa, tym samym obejmując miano “pierwszej rakiety świata".
26-latka w ostatnich miesiącach dopisała do swojego sportowego CV kolejne osiągnięcia - wygrała ona bowiem kolejne dwa trofea wielkoszlemowe podczas tegorocznych edycji Australian Open i US Open. Nie udało jej się jedynie jedno - nie zdobyła ona tytułu mistrzyni podczas turnieju WTA Finals w Rijadzie. Zaszczyt ten przypadł Coco Gauff, która pokonała w finale Qinwen Zheng 3:6, 6:4, 7:6(2).
Aryna Sabalenka spotkała w Miami Felipe Massę. Pochwaliła się wspólnym zdjęciem
Po zakończeniu sezonu 2024 Sabalenka udała się na w pełni zasłużony urlop. Ostatnie dni Białorusinka spędziła w Paryżu wraz ze swoim partnerem, Georgiosem Frangulisem. Para nie zabawiła jednak długo w "mieście miłości". Po kilku dniach sportsmenka i biznesmen przenieśli się do Miami i wspólnie wybrali się na mecz NBA z udziałem Miami Heat.
Na oglądaniu meczu nie skończył się wieczór pełen atrakcji. Po starciu Miami Heat z 76ers Sabalenka i Frangulis spotkali się z wyjątkową postacią ze świata motorsportu - Felipe Massą. Brazylijczyk w latach 2002-2017 był kierowcą Formuły 1 (jeździł w Sauberze, Ferrari i Williamsie", a w sezonie 2008 został wicemistrzem tej serii wyścigowej. Lepszy od niego był wówczas jedynie Lewis Hamilton. Wspólną fotką tenisistka pochwaliła się na Insta Stories.
Felipe Massa i Georgios Frangulis z pewnością mieli wiele tematów do rozmowy podczas tego spotkania. Brazylijski biznesmen bowiem w przeszłości także spełniał się jako kierowca wyścigowy. W latach 2021-2022 startował on w Porsche Supercup. Nie udało mu się jednak odnieść żadnych większych sukcesów w świecie sportów motorowych.