Piotr Żyła to drugi po Adamie Małyszu polski skoczek narciarski, który obronił tytuł mistrza świata. W 2021 roku bezkonkurencyjny był w Oberstdorfie, a dwa lata później - w Planicy. W obu przypadkach deklasował rywali na skoczni normalnej. W Słowenii nic nie zapowiadało sukcesu. Po pierwszej serii Żyła plasował się na 13. pozycji, gdy nie doskoczył do 100. metra. W drugiej próbie pokazał jednak swoją najlepszą wersję i ostatecznie to on stanął na na najwyższym stopniu podium. Polacy szykowali się do konkursu w Lillehammer, padł nieoczekiwany cios. Nici z transmisji Kibice odliczają czas do MŚ w narciarstwie klasycznym. Bilety na dwa konkursy wyprzedane Jak będzie najbliższej zimy w Trondheim? W styczniu Żyła skończy 38 lat. Nie zamierza jednak lecieć do Norwegii na wycieczkę. Zawody na skoczni normalnej odbędą się 2 marca. I tylko na ten konkurs można kupić jeszcze bilety. Już teraz wiadomo, że rywalizację drużynową (6 marca) oraz zmagania skoczków na dużym obiekcie (8 marca) obejrzy z trybun komplet publiczności. Widownia kompleksu skoczni w Trondheim pomieścić może 18 tys. widzów. O sprzedaży kompletu wejściówek na dwa spośród trzech konkursów męskich poinformowali organizatorzy w mediach społecznościowych. Kibice, którzy nie nabyli jeszcze kart wstępu, nie mogą sobie pozwolić na dalszą zwłokę. - To niesamowite, że bilety na niektóre zawody w skokach narciarskich zostały już wyprzedane. Jestem pewien, że atmosfera na obiektach Granasen będzie elektryzująca - to wypowiedź Halvora Egnera Graneruda, cytowana na facebookowym profilu organizatorów. Sezon 2024/25 w skokach narciarskich startuje już w najbliższy weekend. Pierwszą areną zmagań - Lillehammer. Pełny terminarz znajdziesz TUTAJ.