Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kulisy z "byłego domu Lewandowskiego". Tak wygląda praca na Allianz Arenie

Allianz Arena - to tam przez długich 8 lat brylował w barwach Bayernu Monachium obecny snajper FC Barcelona - Robert Lewandowski. To tam także, w samym sercu Bawarii, reprezentacja Holandii wywalczyła we wtorek awans do ćwierćfinału Euro 2024, ogrywając 3:0 Rumunię. Przebieg tego meczu śledzili z wysokości trybuny medialnej wysłannicy Interii - Tomasz Brożek i Piotr Jakóbiec. Jak wygląda praca dziennikarza przy tak dużym wydarzeniu? Odsłaniamy przed Wami jej kulisy.

Robert Lewandowski niegdyś błyszczał na Allianz Arenie. Dziś ujawniamy kulisy pracy na tym obiekcie
Robert Lewandowski niegdyś błyszczał na Allianz Arenie. Dziś ujawniamy kulisy pracy na tym obiekcie/MATTHIAS BALK / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / Interia.pl/AFP

Cały piłkarski świat, a przynajmniej futbolowa Europa, patrzy obecnie w stronę Niemiec, gdzie najlepsze ekipy Starego Kontynentu walczą o triumf na Euro 2024. Turniej wkracza już w decydującą fazę. We wtorek poznaliśmy komplet ćwierćfinalistów. Jako przedostatnia awans do tej fazy rozgrywek zapewniła sobie Holandia, ogrywając 3:0 Rumunię na Allianz Arenie w Monachium. Ten mecz, jak i pozostałe spotkania fazy pucharowej mistrzostw Europy, śledziła z bliska ekipa Interii Sport.

Jak wygląda dziennikarzy podczas Euro 2024? To pytanie zadaje sobie być może wiele kibiców. Odpowiedź na nie znajduje się w poniższym materiale wideo.

Jak wygląda praca dziennikarza na Euro 2024? Kulisy meczu z Allianz Areny

Tomasz Brożek pokazuje kulisy pracy dziennikarzy podczas Euro 2024. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Dziennikarze sportowi mają prawo wejść na teren stadionu podczas Euro 2024 na podstawie wcześniej przyznanej akredytacji, ważnej przez cały turniej. To jednak nie wszystko. Później muszą bowiem jeszcze aplikować na pojedyncze, interesujące ich spotkania, a następnie czekać, czy UEFA pozytywnie rozpatrzy ich wnioski. Jeśli tak, za pośrednictwem specjalnego systemu mogą zarezerwować wybrane miejsca na trybunie medialnej.

Zanim jednak rozsiądą się na niej przed meczem, muszą zeskanować swoje akredytacje przed specjalnym wejściem dla mediów oraz - zazwyczaj - przejść skrupulatną kontrolę wnoszonych toreb i plecaków. Później dziennikarze mogą udać się do strefy zwanej "Media Hub", gdzie mogą odpocząć, wziąć butelkę wody oraz kupić sobie kawę lub coś do jedzenia.

Po spotkaniu natomiast przychodzi czas na zbieranie komentarzy i wypowiedzi bohaterów boiskowych zdarzeń. Selekcjonerzy poszczególnych reprezentacji oraz zdobywcy nagrody MVP danego meczu spotykają się z dziennikarzami podczas konferencji prasowych. Pozostali piłkarze udzielają natomiast wywiadów w tak zwanej "strefie mieszanej". Ci, którzy wystąpili w meczu, w teorii muszą przez nią przejść w drodze do autobusu, lecz nie mają obowiązku wypowiadania się na temat spotkania. Nad porządkiem czuwają tam przedstawiciele UEFA oraz wolontariusze, pilnując, by każdy znalazł się w przeznaczonej dla niego strefie.

Jak wszystkie te miejsca wyglądają "na żywo"? Można zobaczyć je "z bliska" w zamieszczonym powyżej materiale wideo.

Z Monachium - Tomasz Brożek

Robert Lewandowski jako piłkarz Bayernu Monachium, jeszcze przed transferem do FC Barcelona/UWE ANSPACH / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP / Sebastian El-Saqqa / augenklick/firo Sportphoto / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP
Robert Lewandowski - snajper FC Barcelona - podczas gry w Bayernie Monachium/Picture-Alliance/AFP / DPA / David Inderlied / SVEN HOPPE / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem