Partner merytoryczny: Eleven Sports

Burza wokół Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma problem. Padły znamienne słowa

Burzliwa dyskusja wokół Cristiano Ronaldo trwa w najlepsze. Wszystko przez jego występ - i towarzyszące mu zachowania - w poniedziałkowym meczu reprezentacji Portugalii ze Słowenią w 1/8 finału mistrzostw Europy. 39-latek podzielił swoich rodaków, co podkreśla w rozmowie z Interią portugalski dziennikarz - Pedro Vieira. Jak zaznaczył, sam CR7 musi teraz zmagać się z problemem, który ma na niego destrukcyjny wpływ.

Euro 2024. Cristiano Ronaldo w barwach reprezentacji Portugalii
Euro 2024. Cristiano Ronaldo w barwach reprezentacji Portugalii/Xiao Yijiu/Xinhua News/East News/East News

Po poniedziałkowym meczu 1/8 finału Euro 2024 pomiędzy Portugalią i Słowenią najwięcej mówiło się nie o wyniku spotkania (0:0 po 90 minutach i dogrywce, i 3:0 w karnych dla Portugalii) czy bohaterskiej postawie Diogo Costy, który obronił trzy "jedenastki" wykonywane przez rywali, lecz o Cristiano Ronaldo. 39-latek przykuł całą uwagę, wywołując przy tym niemałą burzę. I to z wielu powodów.

Jednym z nich był jego dość przeciętny występ. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki siał wprawdzie zagrożenie w szeregach Słoweńców egzekwując rzuty wolne, lecz poza tym nie zachwycał. A szalę goryczy wśród wielu fanów przelała sytuacja z dogrywki. Tuż przed zakończeniem jej pierwszej części Cristiano Ronaldo zmarnował rzut karny, a w przerwie rozpłakał się.

Euro 2024. Cristiano Ronaldo wywołał poruszenie. Co dalej z Portugalczykiem?

Po swoim występie we Frankfurcie CR7 dokonał do rozłamu nawet wśród swoich rodaków. Przyznał to w rozmowie z Interią portugalski dziennikarz Pedro Vieira, współpracujący z redakcjami "Merca

Cristiano Ronaldo w tym momencie znacząco dzieli społeczeństwo w Portugalii i kibiców reprezentacji. Są tacy, którzy uważają, że powinien na dobre stracić już miejsce w wyjściowym składzie, a także przeciwnicy tego pomysłu utrzymujący, że to wciąż najlepszy dostępny napastnik w kadrze, przez co nie sposób z niego rezygnować

~ przyznał nasz rozmówca

I dodał: - Pomimo to, słowa, które wypowiedział po meczu CR7 wywołały falę pochwał płynących pod jego adresem. Także jego postawa w serii "jedenastek", w której podszedł do pierwszego rzutu karnego, pomimo niepowodzenia w dogrywce, jest wysoko ceniona przez ludzi w Portugalii.

Przypomnijmy, że w swoich pomeczowych wypowiedział Cristiano Ronaldo nie tylko ogłosił wprost, że to jego ostatnie mistrzostwa Europy, ale podzielił się też swoimi odczuciami dotyczącymi meczu.

Było mi szkoda fanów. Zawsze daję z siebie wszystko dla tej koszulki, czy trafię, czy też nie. I będę to robił przez całe życie. Trzeba brać na siebie odpowiedzialność. Przeszedłem niesamowitą drogę w kadrze, która trwa 20 lat. Gra i sprawianie radości ludziom, rodzinie i dzieciom jest tym, co mnie najbardziej motywuje

~ przekazał

Co więcej dalej z Cristiano Ronaldo? Wszystko wskazuje na to, że mimo głosów krytyki utrzyma miejsce w wyjściowym składzie na ćwierćfinałowy mecz z Francją. Pedro Vieira podkreśla, że to najlepsza możliwa decyzja, jaką może podjąć selekcjoner Roberto Martinez.

- Osobiście uważam, że w tym momencie Ronaldo to wciąż najlepszy możliwy wybór jeśli chodzi o osadę pozycji napastnika w reprezentacji Portugalii. Jednakże nie musi wciąż rozgrywać całych spotkań. Co więcej, sam Cristiano wydaje się być bardzo zirytowany faktem, że wciąż nie strzelił gola na Euro 2024. A ta złość ma destrukcyjny wpływ na jego występu i może stanowić problem - przyznał nasz rozmówca.

Z Niemiec - Tomasz Brożek

Euro 2024. Cristiano Ronaldo w barwach reprezentacji Portugalii/Grzegorz Wajda/REPORTER / Iwanczuk/Sport/REPORTER/Reporter
Cristiano Ronaldo/AFP
"Wszyscy złapali się za głowę". Najgłośniejszy mecz na Euro 2024? WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem