Partner merytoryczny: Eleven Sports

Widzew. Hat trick w sparingu Pawła Tomczyka

Piłkarzom Widzewa wystarczyło zaledwie dziewięć minut, by rozprawić się z Hutnikiem Kraków. Trzy bramki zdobył Paweł Tomczyk, a jedną dołożył Karol Danielak. Honorowego gola zdobył Patryk Kieliś.


Tokio2020. Polscy siatkarze dotarli do Tokio. Zobaczcie, jak ich powitano (POLSAT SPORT) Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

Podczas letnich przygotowań podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia mierzyli się już z zespołem z ekstraklasy (wygrana 2:0 z Wisłą Płock) i pierwszej ligi (porażka 0:2 z Koroną Kielce). Teraz przyszedł czas na drugoligowca. Hutnik Kraków w poprzednim sezonie był beniaminkiem - po słabej jesieni był zagrożony spadkiem, ale pod wodzą nowego trenera Szymona Szydełki okazał się jedną z rewelacji rundy wiosennej i pewnie się utrzymał.

Łodzianie od soboty przygotowują się do sezonu na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Trenują tam dwa razy dziennie. - Obóz to dla nas bardzo intensywny czas, ponieważ na tym etapie przygotowań objętość oraz intensywność zajęć jest największa - podkreśla Marcin Zubek, asystent trenera Widzewa na oficjalnej stornie. - Najważniejszą kwestią jest, aby wpoić drużynie naszą wizję i model gry. Przekazujemy zawodnikom, jak mają zachowywać się w poszczególnych fazach gry. Chcemy, by do zwycięstw prowadziła droga, dzięki której zawodnik rozumie grę, inteligentnie się porusza i podejmuje świadome decyzje. Wtedy gra zespołu jest efektywna i skuteczna, co finalnie przekłada się na wygrywanie.

Sparing z Hutnikiem miał być sprawdzianem na jakim etapie przygotowań są widzewiacy, a także dać odpowiedź jak radzą sobie ze zmęczeniem. - Poprzez system monitoringu organizmu sprawdzimy, jak wysiłek meczowy wpływa na naszych zawodników pod względem motorycznym i jak będą radzić sobie w poszczególnych fazach gry. Na podstawie tych danych zapanujemy kolejne obciążenia n treningi - dodaje Zubek.

Do przerwy bez goli

 

W pierwszej połowie łodzianie przeważali, ale gola nie strzelili. Najlepszą sytuację miał Karol Danielek, ale po strzale głową trafił w bramkarza. Aktywni byli Radosław Gołębiowski (wykonywał większość stałych fragmentów), Marek Hanousek i Dominik Kun (groźny strzał). Rywale niezbyt wiele mieli do pokazania w ofensywie i Jakub Wrąbel długo miał niewiele do roboty. Dopiero w 38 minucie Piotr Zmorzyński pierwszy raz trafił w bramkę.

Tuż przed przerwą dobrze pokazał się Kacper Karasek. 19-letni napastnik potwierdza, że zamiary Widzewa, by go pozyskać do zespołu mają podstawy. Najpierw bardzo mocno uderzył i bramkarz Hutnika z trudem odbił piłkę na rzut rożny. Po chwili dobrze zagrał do Danielaka, ale widzewiaka uprzedził obrońca.

Trzy bramki w dziewięć minut

Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczął Widzew. Najpierw Paweł Tomczyk zbiegł do środka, strzelił w kierunku dłuższego słupka i łodzianie prowadzili. Nie minęło 120 sekund, a było 2:0. Tym razem po błędzie Arkadiusza Leszczyńskiego do siatki trafił Danielak. Widzew chciał pójść za ciosem - dwa groźne strzały oddał Gołębiowski, ale raz minimalnie niecelnie, a raz dobrze spisał się bramkarz. Widzew rozkręcił się jednak na dobre. Po dwójkowej akcji Tomczyka z Kunem, drugi raz do siatki trafił napastnik łódzkiej drużyny. Rywalom udało się zdobyć honorową bramkę po strzale Patryka Kielisia. Nadzieje na lepszy wynik rozwiał ponownie Tomczyk 

Na testy do Widzewa przyjechał 19-letni Erick Surmanski. Jest piłkarzem drużyny młodzieżowej Rot-Weiss Oberhausen. To napastnik lub prawoskrzydłowy, który jeszcze nie zadebiutował w piłce seniorskiej. W sparingu dostał niespełna pół godziny, by pokazać umiejętności.

W sparingu nie zagrali trenujący indywidualnie Mateusz Michalski, Patryk Mucha i Karol Czubak, a także Paweł Zieliński, Daniel Tanżyna oraz Juliusz Letniowski, który się rozchorował.



Widzew - Hutnik Kraków 4:1 (0:0)

Gole: Tomczyk (46., 55., 76.), Danielak (48.) - Kieliś (72.)

Widzew: Wrąbel (46. Reszka, 80. Ludwikowski) - Stępiński, Grudniewski (59. Malec), Nowak, Becht (86. Karasek) - Danielak (69. Guzdek), Hanousek, Gołębiowski, Kun (66. Owczarek) - Karasek (66. Surmanski), Tomczyk.

Hutnik: Leszczyński  - Kędziora, Wojcinowicz, Hoyo-Kowalski - testowany, Gajda, Jaklik, Zmorzyński - Zawadzki, Kitliński, Hafez oraz Kieliś, Drąg, Świątek, Stawarczyk, Tetych, Bernal, Sobala, Lelek, Tarała, Wróbel.

ak

 

Paweł Tomczyk/Łukasz Sobala/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem