Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sławomir Peszko specjalistą od przygotowania fizycznego

Skrzydłowy Wieczystej Kraków, Sławomir Peszko nie przepuści żadnej okazji, by dopiec Lechii Gdańsk i Piotrowi Stokowcowi.

Gdzie wypoczywali piłkarze Ekstraklasy na urlopach? Peszko, Hanca, Cywka i inni. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Zimowa przerwa w rozgrywkach  to czas na wytężoną pracę, tzw. "ładowanie akumulatorów" i przygotowanie do rundy wiosennej. To już nie czasy biegania w śniegu po pas i pracy na tzw. "trenerskiego nosa", zawodnicy są na bieżąco monitorowani przez sztaby fachowców. Tymczasem niespodziewanie ujawnił się fachowiec od motoryki, który wciąż jest czynnym piłkarzem. To Sławomir Peszko, który skomentował trening piłkarzy swego byłego klubu, Lechii Gdańsk.

Damian Korba Instagram/Instagram

Trener przygotowania fizycznego w Lechii, Damian Korba na swoim profilu na Instagramie napisał: "Dobrze jest mieć więcej niż 7 dni okresu przygotowawczego". To nawiązanie do okresu letniego, gdy Brazylijczyk Conrado zaraził się koronawirusem, co po jednym dniu przerwało obóz przygotowawczy w Kępie.

Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!

Peszko, który ma na pieńku z gdańskim klubem, a szczególnie jego trenerem Piotrem Stokowcem, odpisał: "Myślałem, że zaczniecie w końcu grać w piłkę, ale widzę że dalej będzie sekcja ciężarowców. Dołóż tam jeszcze 40 kg, będą szybsi".

Sławomir Peszko Instagram/Instagram

To nie pierwsze wirtualne starcie Peszki z byłem klubem, z którym w marcu ubiegłego roku rozwiązał kontrakt z powodu braku terminowych płatności. W grudniu, po przegranym przez Lechię meczu z Wisłą Płock, "Peszkin" napisał: "Mój ulubiony trener rozwija Lechię", dołączając screen ukazujący statystyki meczowe.

Piotr Stokowiec nie pozostał dłużny, mówiąc w wywiadzie "Dziennikowi Bałtyckiemu": - Takie są uroki wolności słowa i demokracji, że nawet zawodnik z okręgówki może się wypowiadać na temat trenera z Ekstraklasy. Każdy sam wybiera kogo chce słuchać".
To nawiązanie do poziomu rozgrywek, na którym występuje Peszko. To piąta liga (szósty poziom ligowy), w której występuje Wieczysta Kraków.

Nie podejmujemy się zdecydować, kto w tym sporze ma rację. Pewne jest, że dzięki starciu tak silnych osobowości jest ciekawie. Czas taki, że pojedynek odbywa się w świecie wirtualnym, zawsze to lepsze niż nic.

MS

Piotr Stokowiec (z lewej) i Sławomir Peszko/GRZEGORZ RADTKE/Newspix

 

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem