Partner merytoryczny: Eleven Sports

Isco: Być może jestem w najlepszej formie w życiu

Real Madryt walczy z FC Barcelona o mistrzostwo Hiszpanii. W środę obie drużyny wygrały swoje spotkania 34. kolejki. Bohaterem spotkania "Królewskich" w La Corunii był Isco, który strzelił jednego gola, a miał udział jeszcze przy dwóch kolejnych.

Isco (na pierwszym planie) w walce z Sidneiem z Deportivo La Coruna
Isco (na pierwszym planie) w walce z Sidneiem z Deportivo La Coruna/AFP

"Być może jestem w najlepszej formie życiu. Czuję się bardzo komfortowo, a z takimi piłkarzami wokół wszystko jest łatwiejsze, jestem bardzo szczęśliwy, jak wszystko się teraz toczy" - powiedział pomocnik po zwycięstwie nad Deportivo 6-2.

"To był bardzo kompletny mecz w wykonaniu całego zespołu, zarówno na poziomie zespołowym, jak i indywidualnym, co zostało uwidocznione w wyniku" - dodał.

Isco zagrał w środę, ponieważ trener Zinedine Zidane dał odpocząć wielu piłkarzom po spotkaniu z Barceloną. Francuz nie zabrał do La Corunii Cristiana Ronalda czy Toniego Kroosa, a Gareth Bale jest kontuzjowany. Hiszpański pomocnik całe Gran Derbi, przegrane przez "Królewskich" 2-3 przesiedział na ławce rezerwowych.

"To wspaniałe mieć 23 zawodników w kadrze, z których każdy może zagrać w pierwszej jedenastce, co widać, kiedy stosowane są rotacje. Kluczem jest to, że ktokolwiek, by nie grał, nie widać jakiegoś rozprężenia, a kadra Realu jest jedną z najlepszych na świecie" - tłumaczył Isco.

"Czuję się szczęśliwy w Realu, a z tą grupą wszystko przychodzi łatwo. Jestem podekscytowany tym, jak wszystko się dzieje. Każdy klub ma wyjściową jedenastkę, ale ważne, kiedy wchodzą inni zawodnicy, że oni też grają dobrze. Pracujemy ciężko, żeby wykorzystywać szansy, które otrzymujemy od trenera" - stwierdził 25-letni pomocnik.

Czy po takim meczu jak w La Corunii, Zidane będzie miał ból głowy, przy ustalaniu jedenastki na kolejny mecz?

"To najcięższa praca dla szkoleniowca. Kiedy twoi piłkarze grają tak, jak z Deportivo, a potem w następnym spotkaniu mogą nie zagrać" - powiedział Francuz.

"Wiemy, jaką mamy fenomenalną grupę zawodników i wszyscy oni są gotowi na wyzwania czekające nas do końca sezonu" - dodał.

Pawo

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem