Hiszpanie grają w bardzo odmłodzonym zespole, który głodny jest kolejnych sukcesów. U Niemców proporcja wieku wygląda nieco inaczej, ale to właśnie doświadczenie może bardzo pomóc gospodarzom mundialu. Muszą zwrócić uwagę na jedną rzecz i ją wykorzystać. Niemcy w tarapatach? To będzie wielki hit. Wielkie zagrożenie dla gospodarzy Hiszpanie czują się pewnie? Kibu Vicuna do Ekstraklasy przyjechał z dalekiej Hiszpanii. 52-letni szkoleniowiec trenował m.in. Wisłę Płock i ŁKS. W rozmowie z TVP Sport skomentował szanse na wygraną Hiszpanii w meczu ćwierćfinałowym przeciwko Niemcom. Był pełen pozytywnych emocji - wydaje się, że pokłada ogromną nadzieję w zmianę pokoleniową w Hiszpanii i nowy sposób gry, który nie opiera się tylko na posiadaniu piłki. "To dalej atrakcyjny sposób grania, dzięki któremu stwarzamy wręcz więcej okazji. Wciąż gramy kombinacyjnie, można powiedzieć, że za kadencji Luisa Enrique kadra grała jazz, a teraz jest to bardziej rock and roll. De la Fuente odpowiednio wykorzystuje atuty graczy, których ma do dyspozycji" - twierdził Vicuna. Zespół ma jednak parę słabych punktów, a jeden z nich może zostać łatwo wykorzystany przez doświadczonych Niemców. Niemcy uderzą tam, gdzie najbardziej boli Największy problem reprezentacja Hiszpanii ma ze środkową linią obrony. "Na razie te kłopoty nie są widoczne, ale Hiszpanie ciągle dominują, więc rywale nie mieli zbyt wielu szans, by przetestować stoperów" - twierdził szkoleniowiec prowadzący niegdyś zespoły Ekstraklasy. Obawiał się on, że nieodpowiedni wybór obrońców może poskutkować ogromnymi problemami w grze z Niemcami. Tam problem będzie przede wszystkim z wyborem duetu, który najlepiej sprawdziłby się przeciwko ofensywnym zawodnikom gospodarzy turnieju. Zły krok może skończyć się dla Hiszpanii tragicznie. Nie pojechał na Euro, a wyprzedził nawet... Messiego. Fala sukcesów Polaka, co on wyczynia? Vicuny nie opuszcza jednak nadzieja. Trener jest też spokojny, twierdzi, że jeśli Hiszpanii nie uda się tym razem, to z tym zespołem z pewnością już na następnych mistrzostwach jego kraj powalczy o najwyższe trofea. Teraz najważniejsze jest budowanie jej przyszłości, a takie mecze jak ten z Niemcami budują drużynę.