Zagłębie Lubin - Wisła Płock 0-2. Wieszczycki: Czrnomarković złamał nogę Pyrdołowi
W piątek informowaliśmy o skandalicznym zachowaniu Djordje Czrnomarkovicia, który celowo faulował piłkarzy Wisły Płock. Jak przekazał Tomasz Wieszczycki, brutalny atak Serba złamał nogę Piotra Pyrdoła.
"Zachowanie sztabu Zagłębia, a przede wszystkim chamstwo Czrnomarkovica ma swoje konsekwencje, ponieważ po tym faulu, Piotr Pyrdoł ma złamaną nogę i minimum 2 miesiące przerwy" - poinformował na Twitterze Tomasz Wieszczycki, ekspert Canal+ i były piłkarz Ekstraklasy.
"Mam nadzieję, że odpowiednie organy PZPN zajmą się tym skandalicznym zachowaniem" - dodał komentator.
Dlaczego faul Czrnomarkovicia był aż tak szokujący? Otóż wypożyczony z Lecha Poznań piłkarz za wszelką cenę chciał obejrzeć żółtą kartkę, aby pauzować właśnie w kolejnym spotkaniu z "Kolejorzem". W umowie wypożyczenia znalazł się zapis, wedle którego "Miedziowi" musieliby sporo zapłacić za ewentualny występ Serba w tym meczu.
Oliwy do ognia dolewa fakt, że Czrnomarković był zachęcany do "złapania" kartki z ławki rezerwowych Zagłębia. W samej końcówce meczu zawodnik w brutalny sposób zaatakował najpierw Mateusza Szwocha, a później Piotra Pyrdoła. Drugi z fauli okazał się tragiczny w skutkach dla 21-letniego zawodnika Wisły.
Sędzia Daniel Stefański pokazał Czrnomarkoviciowi "upragnioną" żółtą kartkę, ale należy zadać sobie pytanie, czy zachowanie piłkarza i "Miedziowych" nie zasługuje na większą karę. Trudno dopatrzyć się w działaniach piłkarza czegokolwiek poza ordynarnym oszustwem, które mogło odbić się na zdrowiu Szwocha i poważnie dotknęło Pyrdoła, kiedy Serb urządził sobie polowanie na ich nogi.
Najbliższe dni pokażą, czy Komisja Ligi zdecyduje się na wyciągnięcie konsekwencji wobec piłkarza, który rozmyślnie brutalnie zaatakował dwóch przeciwników, powodując u jednego z nich kontuzję.
Więcej o sprawie przeczytasz w tym miejscu.
WG