Partner merytoryczny: Eleven Sports

Trener Dariusz Banasik: Nie wystraszyliśmy się Cracovii

- Takiego Radomiaka kibice będą chcieli oglądać - cieszył się po wygranej z Cracovią (2-1) Dariusz Banasik, szkoleniowiec beniaminka. Jego drużyna zwycięstwo wyszarpała w ostatniej minucie meczu dzięki bramce Artura Bogusza.

Radomiak. Trener Dariusz Banasik po meczu z Cracovią. Wideo/Piotr Jawor/INTERIA.TV

- Zacznę od tego, że bardzo długo czekaliśmy na zwycięstwo na wyjeździe. Wcześniej wiele meczów zremisowaliśmy z klasowymi rywalami, ale brakowało nam wygranej. Przyjechaliśmy jednak do Krakowa z nastawieniem, że gramy o trzy punkty. Cały tydzień pracowaliśmy nad mentalnym wzmocnieniem zespołu, żeby grał o zwycięstwo, a nie zachowawczo - mówił na gorąco po meczu z Cracovią trener Banasik.

Szkoleniowiec przed wszystkim cieszył się, że jego zawodnicy nie wystraszyli się podopiecznych trenera Michała Probierza.

- Nawet, gdy straciliśmy bramkę, to wpuściłem trzech ofensywnych zawodników, bo chcieliśmy wygrać. W piłce trzeba też mieć szczęście, ale mój zespół do ostatniej minuty grał bardzo konsekwentnie o trzy punkty. Pomimo, że ryzykowaliśmy, iż stracimy bramkę - podkreślał Banasik.

Mimo wygranej, szkoleniowiec będzie miał również o czym rozmawiać ze swoimi zawodnikami. Wszystko dlatego, że po bardzo dobrej pierwszej połowie, Radomiak spuścił z tonu i dał Cracovii przejąć inicjatywę.

- Nie podobała mi się odsłona meczu od 46. minuty do momentu straty bramki. Inna sprawa, że można było szybciej zrobić zmiany, bo Cracovia przycisnęła nas i miała sporo groźnych stałych fragmentów gry. Zespół jednak się otrząsnął i mamy tą wygraną. Dziękuję zawodnikom, atmosfera w szatni była niesamowita. Wszyscy się cieszymy z tego zwycięstwa. Dziękuję kibicom, a taka wygrana to wielka satysfakcja. Na takie zwycięstwo zasłużyliśmy ofensywną grą. Takiego Radomiaka kibice będą chcieli oglądać - uważa Banasik.

Cracovia - Radomiak 1-2. Wysokie miejsce Radomiaka w tabeli


Dzięki wygranej jego drużyna awansowała na szóste miejsce w tabeli Ekstraklasy, z kolei Cracovia zajmuje ósme miejsce. Kolejne spotkanie Radomiak zagra u siebie z Górnikiem Zabrze, a "Pasy" jadą na Reymonta na spotkanie z Wisłą Kraków.

PJ

Dariusz Banasik/Grzegorz Ksel/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem