Partner merytoryczny: Eleven Sports

Raków Częstochowa. Zamieszanie wokół stadionu

Raków Częstochowa otrzymał licencję na występy w Ekstraklasie w sezonie 2020/21, choć stadion klubu wciąż nie spełnia niezbędnych wymagań, a prace modernizacyjne jeszcze nie ruszyły. Głos w tej sprawie zabrał na łamach Interii Zbigniew Boniek.

Ekstraklasa. Andrzej Strejlau: Kto stawia prognozy, nie rozumie tematu. Wideo/INTERIA.TV

Piłkarze beniaminka mecze domowe rozgrywają w tym sezonie w Bełchatowie. Obiekt w Częstochowie nie spełnia bowiem warunków licencyjnych.

W najbliższym czasie sytuacja ta nie ulegnie zmianie, lecz mimo to Raków otrzymał licencję na przyszły sezon. Podopieczni Marka Papszuna mogą rozgrywać spotkania domowe poza Częstochową, lecz będzie to miało swoją cenę.

Jak czytamy w komunikacie Komisji Licencyjnej, Raków został zobowiązany do zapłaty 30 tys. zł za każdy mecz rozegrany w rundzie wiosennej w roli gospodarza na innym obiekcie, niż tym znajdującym się przy ul. Limanowskiego 83 w Częstochowie (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij).

Prace na stadionie jeszcze nie ruszyły. Przetarg na jego modernizację był już rozstrzygnięty, ale pod koniec maja Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie jednej z przegranych stron przetargu. Decyzja ta zapadła ze znacznym opóźnieniem, ze względu na pandemię koronawirusa.

Premier Mateusz Morawiecki: Rusza Ekstraklasa, wracamy do gry, wraca normalność. Wideo/TV Interia

Ta sytuacja nie jest korzystna dla Rakowa. Znacznie wydłuża to bowiem czas oczekiwania na modernizację i odbiór stadionu. Częstochowski magistrat czeka na otrzymanie pisemnego uzasadnienia decyzji KIO, by podjąć dalsze kroki.

Finansowanie prac na obiekcie wesprze miasto, a także Ministerstwo Sportu, które przeznaczyło na ten cel dotację w wysokości 10 mln złotych.

Decyzję dotyczącą przyznania licencji drużynie beniaminka skomentował na łamach Interii prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.

- Licencję na Ekstraklasę dostał Raków Częstochowa, który ma już zapewnione finansowanie budowy stadionu. Poślizg z terminem oddania jego nowej areny wynika z uwagi na przepisy przetargowe. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy Rakowowi zabronili gry w Ekstraklasie. To świetnie zorganizowany klub. Ma dobrego, mądrego prezesa. Jestem przekonany, że za 7-8 miesięcy będzie miał nowoczesny stadion. Klub ku temu dąży, a drużynom przyjezdnym jechać do Bełchatowa czy Częstochowy to nie robi żadnej różnicy. Raków miał zgrzyty polityczne, pandemię, procesy przetargowe. Pamiętajmy, że dostał możliwość gry w Ekstraklasie, ale dopóki nie wróci do Częstochowy będzie musiał płacić za każdy mecz, gdy wystąpi w roli gospodarza poza swoim stadionem - stwierdził prezes Boniek (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij).

Radość piłkarzy Rakowa Częstochowa/Rafał Rusek/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem