Polski pucharowicz ma najmocniejszą kadrę od lat. Czy to wystarczy na Europę?
Pogoń Szczecin dawno nie miała tak mocnej i wyrównanej kadry. Nie jest ona szczególnie szeroka, ale za to dobrze zbalansowana. Co także istotne – każdy zawodnik ma wartościowego konkurenta do walki o miejsce w pierwszym składzie. Czy to jednak wystarczy, aby swojej europejskiej przygody Portowcy nie zakończyli na jednym dwumeczu?
Kadra Pogoni to zdrowe połączenie rutyniarzy i młodzieżowców. Proporcje pomiędzy zawodnikami krajowymi a zagranicznymi też wydają się być w normie. Kibice cieszą się jednak przede wszystkim z tego, że klub wreszcie pozyskał typowego napastnika. Niektórzy fani domagają się jeszcze jednego skrzydłowego, ale na razie na taki ruch się nie zapowiada. Chyba że trafi się wyjątkowa okazja - czyli solidny zawodnik z kartą na ręku.
Pogoń Szczecin ma silną pierwszą jedenastkę
Kadra Pogoni była silna już w poprzednim sezonie. Portowcy imponowali zwłaszcza w defensywie, a prawdziwą gwiazdą na swojej pozycji jest bramkarz Dante Stipica. Nie bez znaczenia jest również fakt, że dwóch obrońców szczecinian - Benedikt Zech i Jakub Bartkowski - dostali nominację do Drużyny Sezonu. Ta formacja nie wymagała wzmocnień. Kibice mieli natomiast nadzieję, że nikt z niej nie odejdzie. Na razie wszystko wskazuje na to, że klubowi uda się utrzymać defensorów. Rywalizację o miejsce na środku bloku obronnego wzmocni dodatkowo Igor Łasicki. W Pogoni jest od dwóch lat, ale większość czasu stracił przez poważne kontuzje. Teraz w końcu jest zdrowy i będzie starał się o względy u szkoleniowca Pogoni.
Na Łasickiego, Zecha i Triantafyllopoulosa naciskać będzie również Mariusz Malec. Kilka tygodni temu włoskie media łączyły go z różnymi klubami Serie A i Serie B, ale teraz głosy o transferze ucichły. Ciekawie zapowiada się również rywalizacja o miejsce na bokach obrony. Świetny wiosną Bartkowski o pierwszy skład walczyć będzie z Pawłem Stolarskim, który po niezbyt udanej przygodzie z Legią Warszawa, chce odzyskać rezon. Po lewej stronie często wyśmiewany Hubert Matynia będzie natomiast konkurował z Portugalczykiem Luisem Matą.
Środek pola Pogoni Szczecin zabezpieczony
Druga linia jest dla Kosty Runjaica niezwykle ważna. Swoim pomocnikom trener poświęca bardzo wiele uwagi podczas treningów. Pogoń lubi kontratakować, więc odpowiednio szybki transport piłki ze strefy obronnej do ataku jest kluczowy. Na pozycji defensywnego pomocnika sprawa jest raczej przesądzona. W tej roli występować będzie świeżo wybrany kapitan zespołu, Damian Dąbrowski.
Dwaj pozostali pomocnicy będą się zapewne zmieniać. Trener Runjaic będzie miał do wyboru chociażby Kacpra Kozłowskiego, Macieja Żurawskiego, Kamila Drygasa, Kacpra Smolińskiego, Rafała Kurzawę czy Jeana Carlosa. Ten ostatni daje szkoleniowcowi duży komfort, bo może być brany pod uwagę również przy obsadzaniu skrzydeł - podobnie jak Rafał Kurzawa. Runjaic zresztą nie przywiązuje dużej wagi do ustawienia na papierze. Skrzydłowi i ofensywni pomocnicy mają u niego dużą swobodę działania, z której chętnie korzystają. Sebastian Kowalczyk, Rafał Kurzawa i Michał Kucharczyk już wiosną pokazali, że na przestrzeni 90 minut każdy z nich może spokojnie zagrać na prawym i lewym skrzydle, a także tuż za plecami napastnika.
Piotr Parzyszek wzmocnił Pogoń Szczecin
Kluczowym transferem wydaje się być pozyskanie Piotra Parzyszka. Napastnik był potrzebny, bo w wielu meczach Pogoni brakowało ofensywnych konkretów. Teraz Parzyszek powinien stać się rozwiązań tych problemów. Do rywalizacji o pierwszy skład stanie z nim Luka Zahović. To zawodnik, który przychodził jako kandydat na gwiazdę ligi. Niestety, odbił się od niej fizycznie. Słoweniec jest jednak bardzo zdeterminowany, aby pokazać jakość. Przyjście konkurenta może mu tylko pomóc.
Jakub Żelepień
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 09.12.2024 | Korona Kielce | 0 - 0 | Pogoń Szczecin | Relacja |
PKO Ekstraklasa 01.02.202520:15 | Pogoń Szczecin | - | KGHM Zagłębie Lubin |