Pięć goli w meczu Lecha z wicemistrzem Danii. Namiastka "duńskiego dynamitu" w Poznaniu
Lech Poznań wygrał 3-2 z FC Midtjylland w sparingu na kilka godzin przed półfinałem Anglia - Dania na Euro 2020. W barwach wicemistrza Danii, który w zeszłym sezonie grał w Lidze Mistrzów, wystąpiło dwóch niedawnych reprezentantów Danii.
Lech Poznań - FC Midtjylland. Uczestnik Ligi Mistrzów na obozie w Polsce
FC Midtjylland w poprzednim sezonie grał w Lidze Mistrzów, gdzie awansował po wyeliminowaniu Łudogorca Razgrad, Young Boys Berno i Slavii Praga. W grupie, po czterech porażkach (w tym dwóch z Ajaksem), Duńczykom udało się zdobyć dwa punkty po remisach 1-1 z Liverpoolem i Atalantą Bergamo. Teraz Duńczycy przygotowują się do kolejnych eliminacji Ligi Mistrzów i znów czeka ich trudne zadanie - ich rywalem będzie bowiem szkocki Celtic.
Mówimy więc o zespole solidnej klasy europejskiej, w którego składzie zobaczyliśmy dwóch reprezentantów Danii na ostatnim mundialu (i z eliminacyjnego meczu z Polską 4-0). W Rosji Pione Sisto i Henrik Dalsgaard zagrali wszystkie cztery mecze na turnieju, ale po zmianie selekcjonera z Åge Hareide na Kaspra Hjulmanda (to postać godna osobnego tekstu), wypadli z kadry. Półfinał swoich rodaków na Euro 2020, Anglia - Dania, obejrzą więc w telewizji.
W pierwszej połowie Pione Sisto miał okazję do zdobycia gola, po tym, jak Filip Bednarek źle podał we własnym polu karnym do Bartosza Salamona. Sisto odegrał piłkę do kolegi, a ten zmarnował szansę. Po drugiej stronie boiska Henrik Dalsgaard dał się za to łatwo wyprzedzić przez Jakuba Kamińskiego i Duńczyk powalił młodego kapitana Lecha na murawę. Mikael Ishak nie pomylił się z 11 metrów i było 1-0. Jakub Kamiński grający tego dnia na lewej obronie, podobnie jak Michał Skóraś, był wyróżniającym się graczem Lecha w sparingu z Midtjylland.
Po przerwie zobaczyliśmy aż cztery gole. Te dla Lecha padły po rzutach rożnych, trochę pomogło przy nich szczęście, ale też przytomność poznaniaków pod bramką rywali. Najpierw po wybiciu piłki, futbolówkę z powrotem w pole karne wstrzelił "kozłem" Antoni Kozubal, jeszcze (chyba) dotknął ją Karlo Muhar i tak padł drugi gol dla Lecha (na 2-1). Na 3-1 bliska piłkę do siatki wbił Filip Marchwiński.
Przy straconych golach lepiej mogła się zachować obrona Lecha - przy pierwszym za krótko wybił piłkę głową Antonio Milić, przy drugim krycie rywala przez Karlo Muhara i Mateusza Skrzypczaka było dalekie od dobrego.
W drugiej połowie na boisko, oprócz zaciągu młodych graczy, weszli w duecie Artur Sobiech i Aron Johansson. Przez pół godziny pokazali jedną-dwie wspólne akcje, ich współpraca na boisku dopiero raczkuje i było to widać.
Lech Poznań - FC Midtjylland 3-2 (1-0)
Gole: 1-0 Mikael Ishak 31. (k), 1-1 Daniel Høgh 61., 2-1 Karlo Muhar 74., 3-1 Filip Marchwiński 80., 3-2 Rasmus Nicolaisen 87.
Lech: Filip Bednarek (46. Mickey van der Hart) - Joel Pereira (62. Alan Czerwiński), Jesper Karlström (70. Karlo Muhar), Jakub Kamiński (70. Filip Borowski), Mikael Ishak (62. Artur Sobiech), Dani Ramirez (77. Filip Wilak), Antonio Milić, Bartosz Salamon (70. Mateusz Skrzypczak), Michał Skóraś (72. Filip Marchwiński), Joao Amaral (62. Aron Johannsson), Pedro Tiba (72. Antoni Kozubal)
FC Midtjylland: Elias Olafsson - Henrik Dalsgaard (62. Joel Andersson), Erik Sviatchenko (62. Dion Cools), Daniel Høgh (62. Rasmus Nicolaisen), Paulinho (46. Nikolas Dyhr) - Gustav Isaksen (62. Mads Hansen), Raphael Onyedika (62. Mikael Anderson), Victor Torp (46. Nicolas Madsen; 90. Oliver Olsen), Anders Dreyer (62. Oscar Fraulo), Pione Sisto (62. Aral Simsir) - Júnior Brumado (62. Victor Lind).
Żółta kartka: Pione Sisto.
Czerwona kartka: Nicolas Madsen (89. minuta, za brutalny faul na Filipie Borowskim).
Widzów: 999.
Anglia - Dania na Euro 2020 - transmisja tv i relacja audio
Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji!
Półfinał Euro 2020 Anglia - Dania o godz. 21, transmisja tv i stream online na TVP Sport, relacja tekstowa i relacja audio na sport.interia.pl.
Bartosz Nosal