Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia zmieniła spikera na mecze Ligi Europejskiej

Słynny spiker Legii Warszawa Wojciech Hadaj został zakazany przy Łazienkowskiej w meczach pod auspicjami UEFA. W dzisiejszym spotkaniu Ligi Europejskiej z Apollonem Limassol (godz. 19:05, relacja w TVN Turbo, a tekstowa w INTERIA.PL) zastąpi go Michał Trzoska.

Hadaja z mikrofonem nie usłyszymy we wszystkich meczach LE do końca sezonu. Jedni go wielbią, inni nienawidzą. Pewne jest jedno - Wojciech Hadaj jest najbardziej popularnym polskim spikerem stadionowym, z najbardziej charakterystycznym głosem.

- Nigdy nie będę obiektywny, bo Legia to mój klub. Zawsze będę robił wszystko, żeby piłkarze przed meczem zyskali przewagę nad rywalem - Hadaj w ten sposób skomentował zawieszenie na stronie legia.net.

Klub mistrzów Polski zapewnia, że nie ma nic do Hadaja, tylko ma dosyć płacenia horrendalnych kar, jakie nakłada na niego ostatnio UEFA. Przypomnijmy, że jedną z najdotkliwszych kar jest zamknięcie stadionu na dzisiejsze spotkanie.

Dla przypomnienia, mecze z The New Saints kosztowały legionistów 30 tys. euro oraz zamknięcie trybuny północnej na meczu ze Steauą Bukareszt za wywieszanie flag zawierających treści rasistowskie (flagi: "White Legion", "Ultras Legia", "Wild Boys"). Dodatkowo 15 tys. euro Legia musiała zapłacić za:
- użycie pirotechniki,
- wrzucenie plastikowej butelki z wodą na płytę boiska,
- blokowanie przejść ewakuacyjnych na trybunie północnej oraz wieszanie flag na bramkach ewakuacyjnych prowadzących z trybuny na boisko.

Mecze z Molde FK oraz Steauą Bukareszt kosztowały klub 150 tys. euro oraz najdotkliwszą karę - zamknięcie stadionu na mecz z Apollonem Limassol oraz jeden dodatkowy mecz przy zamkniętych trybunach w zawieszeniu na 5 lat, za:

- wywieszanie flag zawierających treści rasistowskie (flagi: "White Legion", "Ultras Legia", "Wild Boys", krzyż celtycki) - tylko na meczach z Molde FK,
- użycie pirotechniki,
- rzucanie na płytę boiska przedmiotów, w tym m.in. papierowych rolek, kulek, kubków, monet,
- blokowanie przejść ewakuacyjnych na trybunie północnej i na innych trybunach a także wieszanie flag na bramkach ewakuacyjnych prowadzących z trybuny na boisko,
- "nieautoryzowane" przechodzenie na inne trybuny stadionu,
- oświetlanie bramkarza Steauy Bukareszt wskaźnikiem laserowym,
- eksponowanie na trybunie zachodniej plakatu o treściach obraźliwych dla UEFA,
- użycie systemu nagłaśniającego do dopingu oraz niezachowanie neutralnego charakteru przez spikera Klubu poprzez zachęcanie do dopingu drużyny gospodarzy.
Co sądzicie o zawieszeniu Hadaja? Zapraszamy do dyskusji pod tekstem!

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem