Partner merytoryczny: Eleven Sports

​Legia Warszawa. Wojciech Kowalczyk: Lepiej stary grzyb niż szkolenie młodzieży

Kibice Legii Warszawa w większości zachwyceni są powrotem na Łazienkowską Artura Boruca, ale suchej nitki na mistrzach Polski nie zostawił Wojciech Kowalczyk. Przy okazji były reprezentant Polski skrytykował też władze Śląska Wrocław.

Marcin Animucki dla Interii o polskich zespołach w pucharach. Wideo/Zbigniew Czyż/TV Interia

Kowalczyk znany jest z kontrowersyjnych opinii, a tym razem swoje działa wycelował w Warszawę i Wrocław.

Były reprezentant Polski ostatnie dni przebywał na urlopie nad Bałtykiem. Jego wczasy już się jednak skończyły, o czym szybko dowiedzieli się użytkownicy Twittera.

"Wracam z urlopu i widzę dwie wiadomości. Jakiś bramkarz wpadł do Legii i Sobota wpadła do Śląska. Lepiej stary grzyb niż szkolenie młodzieży" - napisał Kowalczyk.

Przypomnijmy, że w weekend Legia z satysfakcją ogłosiła powrót Boruca na Łazienkowską, nazywając go "królem Arturem". 40-letni bramkarz po 15 latach wraca do stolicy. Doświadczony zawodnik z ekipą mistrza Polski podpisał roczny kontrakt, a więcej o tym pisaliśmy TUTAJ

Z kolei kilka dni wcześniej kibice Śląska otrzymali takiego maila:

Sobota związał się z klubem dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok. 33-letni zawodnik wróci do Wrocławia po siedmiu latach - w 2013 roku przeniósł się ze Śląska do belgijskiego FC Brugge za milion euro, bijąc ówczesny rekord transferowy klubu, który poprawił dopiero w tym roku Przemysław Płacheta, sprzedany do Norwich City za 3 mln euro (więcej TUTAJ).

PJ

Artur Boruc po swoim ostatnim meczu w reprezentacji Polski/Konrad Paprocki/Reporter





INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem