Partner merytoryczny: Eleven Sports

​Lechia Gdańsk. Mecz pucharowy w Grudziądzu przełożony na 17 listopada

Lechia Gdańsk zagra z Olimpią Grudziądz w 1/16 finału Pucharu Polski 17 listopada, czyli dzień wcześniej niż planowano. Drużyna powoli wraca do zdrowia.

Lechia Gdańsk. Łukasz Smolarow: Rozmawiałem z trenerem Brede. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Interia jako pierwsza poinformowała o zmianie terminu meczu 1/16 finału Pucharu Polski, w którym Lechia miała się 31 października zmierzyć z Olimpią Grudziądz. Powodem było kilka pozytywnych wyników testów na koronawirusa w drużynie Lechii, a nową datę spotkania wyznaczono na 18 listopada. Ligowy mecz gdańszczan ze Śląskiem Wrocław został przełożony z tego samego powodu na 20 listopada. W tej sytuacji pucharowe spotkanie w Grudziądzu zostało przesunięte o dzień wcześniej - na 17 listopada. O godzinie rozpoczęcia spotkania zadecydowała telewizja Polsat, która będzie go transmitować - będzie to 17.40.

Podopiecznych trenera Piotra Stokowca po przerwie spowodowanej epidemiczną przerwą czeka mini-maraton meczowy. 17 listopada zagrają z Olimpią Grudziądz w Pucharze Polski, następnie 20 ze Śląskiem i 23 z Piastem Gliwice. Trzy mecze w siedem dni, ale jak mawiają piłkarze - najlepszy trening to mecz i tego się trzymajmy.

Kto w tych spotkaniach zagra w biało-zielonych strojach? To się zapewne okaże, w dzisiejszym treningu w grupach udział wzięli następujący piłkarze: bramkarze Duszan Kuciak i Eryk Mirus, obrońcy Karol Fila, Rafał Kobryń i Kristers Tobers, pomocnicy Maciej Gajos, Jakub Kałuziński, Kacper Urbański, napastnicy Jakub Arak, Łukasz Zwoliński i Mateusz Żukowski. Brakowało piłkarzy, którzy pojechali na zgrupowania kadr narodowych: Egzona Kryeziu, Tomasza Makowskiego i ozdrowieńca Jaroslava Mihalika. 

Reszta zawodników trenuje w innej grupie lub dochodzi do zdrowia. Sztab dmucha na zimne i działa bardzo ostrożnie. Jak mówi Mariusz Szymkiewicz, trener przygotowania fizycznego Lechii w wywiadzie dla strony oficjalnej: "(...)zanim zaczniemy, zawodnik przez 3 dni nie może mieć objawów choroby. Wszystkie etapy przechodzimy powoli, aby nie popełnić błędu. Zawodnicy oraz sztab chcieliby jak najszybciej wrócić do normalnego treningu, jednak zdrowie zawodników jest najważniejsze." 

Maciej Słomiński

Piłkarze Lechii Gdańsk/Andrzej Talar/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem