Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań pożegnał swego wieloletniego piłkarza. Ostatni mecz

Grzegorz Wojtkowiak, przez lata gracz Lecha Poznań, a także Amiki Wronki i TSV 1860 Monachium, zakończył karierę. Mecz rezerw Lecha ze Stalą Rzeszów w drugiej lidze był jego ostatnim. Teraz piłkarz ten zostanie trenerem w Akademii Lecha Poznań.

Lech na właściwym torze - odcinek 14. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Kiedy Grzegorz Wojtkowiak debiutował w barwach poznańskiego Lecha, właśnie zmieniał on właściciela. Nowym zostawał holding Amica i rodzina Rutkowskich, a dotychczasowy zawodnik wronieckiej Amiki zasilił szeregi nowej drużyny, którą wtedy prowadził Franciszek Smuda. Z Kolejorzem obrońcy udało się zdobyć mistrzostwo w 2010 roku i Puchar Polski w 2009 roku. Wystąpił także w pamiętnych pojedynkach poznaniaków z Juventusem Turyn. Potem odszedł do TSV 1860 Monachium, a zatem tego klubu, z którego po latach Lecha wzmocnił Christian Gytkjaer.

Grzegorz Wojtkowiak, zwany powszechnie "Dyziem", do Kolejorza wracał przez Lechię Gdańsk, której barwy reprezentował po powrocie z Niemiec. W 2019 roku został jednak piłkarzem rezerw Lecha w drugiej lidze.

Przez ostatnie dwa sezony Grzegorz Wojtkowiak był grającą opoką Lecha II Poznań, miał pod swymi skrzydłami młodych graczy Akademii, no i pomógł rezerwom utrzymać się ponownie w drugiej lidze. Teraz kończy swoją długą karierę, ale w klubie zostaje. Będzie trenerem w Akademii Lecha.

Grzegorz Wojtkowiak z Lecha Poznań/KRYSTYNA PACZKOWSKA /NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem