Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań pożegnał Karlo Muhara. A ten może zagrać z ... AS Roma

Chorwacki pomocnik Lecha Poznań został wypożyczony na rok do bułgarskiego klubu CSKA Sofia, który ma także prawo wykupu piłkarza w umowie. To raczej oznacza, że Karlo Muhara już w Lechu nie zobaczymy.

Lech na właściwym torze (odcinek 20.). Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Ten piłkarz jest symbolem nieudanych transferów Lecha Poznań podczas czystki kadrowej latem 2019 roku. W miejsce zwalnianych graczy, obciążanych odpowiedzialnością za nieudany sezon i nazywanych X-menami (od znaku skreślenia ich), przyszli nowy, którzy mieli zmienić postawę i grę Kolejorza. Klub celował wtedy zawodników z - jak oceniał - potencjałem, za to z niedużych klubów. Takim zawodnikiem był Karlo Muhar.

Chorwat trafił do Poznania z Interu Zapresić i szybko okazało się, że jednak Lech i polska Ekstraklasa to nie jest dla niego dobre miejsce. Szybko stał się krytykowany, a posadzenie go na ławce i wpuszczenie Jakuba Modera było gongiem do zmiany gry Lecha w sezonie 2019/2020. Ostatnie pół sezonu chorwacki pomocnik spędził w Kayserispor.

Lech Poznań pozbył się Karlo Muhara

Nowy trener Lecha Maciej Skorża chciał go zobaczyć po powrocie z wypożyczenia, ale z grona zawodników, których w ten sposób oglądał zostawił tylko Joao Amarala. Djordje Crnomarković już trafił na zasadzie transferu definitywnego do Olimpii Lublana w Słowenii, a Karlo Muhar po dłuższych poszukiwaniach klubu znalazł miejsce w Bułgarii.

Wypożyczył go klub CSKA Sofia - na rok z opcją wykupu, gdyż Chorwat ma dość długi kontrakt do 2023 roku. To wypożyczenie znaczy, że zawodnik Lecha jako jeden z nielicznych tutaj ma szansę grać jesienią w ... europejskich pucharach. CSKA Sofia trafił do fazy grupowej Ligi Konferencji, gdzie jego rywalami są norweski zespół FK Bodø/Glimt, Zoria Ługańsk z Ukrainy oraz AS Roma. Byłby to chichot losu, gdy Karlo Muhar przeciw niej zagrał.

Karlo Muhar z Lecha Poznań/Jakub Piasecki/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem