Đorđe Crnomarković odejdzie z Lecha Poznań do Olimpiji Lublana - informuje na Twitterze Jure Bohorič, dziennikarz gazety Ekipa SN: "Olimpija sprowadzi do Lublany kolejnego swojego byłego piłkarza. Z moich informacji wynika, że wkrótce do klubu powróci Đorđe Crnomarković, który podczas swojego pierwszego pobytu nie rozegrał w Olimpiji ani jednego meczu. Potem jego kariera się rozwinęła. Teraz ma znów nosić zielono-białe barwy". Đorđe Crnomarković w Lechu Poznań - niezły początek i stopniowy spadek jakości Đorđe Crnomarković został piłkarzem Lecha Poznań w czerwcu 2019 roku, po transferze z serbskiego klubu Radnički Nisz. W swoim pierwszym sezonie był podstawowym obrońcą drużyny Dariusza Żurawia - zagrał w 26 meczach Ekstraklasy, w których dwa razy obejrzał czerwoną kartkę (za dwie żółte) i raz strzelił gola samobójczego. W rundzie jesiennej sezonu 2020/2021, podobnie jak cała defensywa Lecha Poznań, Serb spisywał się poniżej oczekiwań. Punktem zwrotnym w jego karierze w Lechu wydaje się mecz Ligi Europejskiej ze Standardem Liege, w którym Đorđe Crnomarković po swoim nieodpowiedzialnym zachowaniu osłabił swój zespół w 74. minucie, a "Kolejorz" przegrał w doliczonym czasie gry. W zimowej przerwie został wypożyczony do Zagłębia Lubin, gdzie spędził nieudaną - od samego początku - rundę. Đorđe Crnomarković w swoim debiucie w Zagłębiu Lubin, chciał celowo zobaczyć żółtą kartkę, by pauzować w meczu z Lechem Poznań, w którym i tak by nie zagrał. Zrobił to jednak tak nieumiejętnie, że jego faul na Piotrze Pyrdole wyeliminował rywala z gry na dłuższy czas. Piłkarz dostał trzy mecze zawieszenie na mecze PKO Ekstraklasy. Krótko później Đorđe Crnomarković zmarnował decydujący rzut karny w konkursie jedenastek w Pucharze Polski z Chojniczanką Chojnice. Jego bilans w Zagłębiu to dziesięć meczów - dziewięć w PKO Ekstraklasie i wspominany jeden w Pucharze Polski. Klub z Lubina nie zdecydował się, by Đorđe Crnomarković był dalej jego zawodnikiem. Lech Poznań - transfery z klubu Z Lecha Poznań tego lata odeszli już Tymoteusz Puchacz, Wasyl Krawieć, Tomasz Dejewski, Nika Kaczarawa, a wypożyczeni zostali Filip Szymczak i Krzysztof Bąkowski. BN