Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań czeka na transfery. Trener Skorża: "Wolę poczekać, a mieć dobrych"

- W idealnym świecie miałbym kompletną kadra na początku przygotowań. Nie wszystko nam się udało, ale też lista zawodników stanowiących potencjalne cele transferowe była imponująca - mówi trener Lecha Poznań Maciej Skorża. Kolejorz nadal czeka na transfery.

Lech na właściwym torze - odcinek 14. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Do tej pory udało się sprowadzić jedynie Portugalczyka Joela Pereire na prawą obronę, ale potrzeby Lecha są dużo większe. Wspominał on, że chce sprowadzić sześciu nowych piłkarzy na kilka pozycji. Mijają jednak kolejne dni, a transferów nie ma. Klub jednak zapewnia, że będą i że będzie gotowy na ich przeprowadzenie.

CZYTAJ TAKŻE: Lech Poznań nie robi transferów. Jakie więc ma plany?

Trener Maciej Skorża mówi, że chciałby mieć gotową kadrę na początek rozgrywek. - Tak byłoby w idealnym świecie, ale wszystko trochę trwa. Nie do końca nam się to udało. Wolę poczekać, a mieć piłkarzy najlepszych z możliwych. Top listy - wspominał. Nieoficjalnie mówi się, że nowy szkoleniowiec wywrócił do góry nogami plany transferowe i wprowadził wiele zmian, co też powoduje opóźnienia. 

- Lista zawodników, których musiałem przejrzeć ja sztab szkoleniowy była naprawdę imponująca. To musi potrwać - wyjaśnia trener Lecha. - Wybraliśmy zawodników, których chcielibyśmy w naszym zespole i czekamy na rozwój wypadków, na to jak rozwiną się negocjacje. Ważne jest, by to byli piłkarze o odpowiedniej jakości, nawet jeśli dołączą później.

Komentujemy radiowo każdy mecz EURO!/interia/materiały promocyjne

Do kiedy Lech Poznań będzie czekał?

W kwestii dedlajnu na koniec transferów mówi, że to zależy od pozycji. - Wiadomo na przykład, że na lewą obronę potrzebujemy aż dwóch graczy. To pilna potrzeba i tu intensyfikujemy działania. Tu sugeruję, by sprawy potoczyły się jak najszybciej. Na inne pozycje możemy nieco poczekać.

Pytany o to, czy opóźnienie wynika stąd, że Lech obserwuje piłkarzy z kadr zespołów uczestniczących w Euro 2020, odrzekł: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Trener dodał, że na zgrupowaniu kadry narodowej w Opalenicy próbował namówić do powrotu Dawida Kownackiego, ale nic z tego nie wyszło.

Trening Lecha Poznań/Pawel Jaskolka / PressFocus / NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem