Górnik Łęczna – Lechia Gdańsk 0-4 w 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy
Lechia Gdańsk rozgromiła Górnika Łęczna na wyjeździe i jest już wiceliderem Ekstraklasy.
Decydujący moment meczu nastąpił w 35. min. Janusz Gol, środkowy pomocnik Górnika Łęczna sfaulował w środku pola Łukasza Zwolińskiego, jako że miał już na koncie żółtą kartkę, sędzia Damian Sylwestrzak usunął go z boiska. Lechia Gdańsk miała wcześniej optyczną przewagę, ale nie potrafiła jej skonsumować. Dopiero po wykluczeniu Gola padły gole. Najpierw dośrodkowanie, będącego w dobrej formie Macieja Gajosa z rzutu rożnego do siatki skierował Zwoliński. Trzy minuty później Conrado dośrodkował, a konto bramkowe w sezonie 2021/22 otworzył Flavio Paixao. Bramkarz łęcznian, Maciej Gostomski nie zdążył się nawet ruszyć.
Lechia Gdańsk rozbiła Górnika Łęczna
Górnik Łęczna przeprowadził w przerwie aż cztery zmiany, ale niewiele na to się zdało. Lechiści co prawda igrali z ogniem, ryzykownie rozgrywając piłkę od tyłu i prawie w ten sposób tracąc bramkę. W 56. minucie było już jednak po meczu, koronkową akcję w stylu tiki-taki i podanie Flavio Paixao idealnie wykończył 18-letni Kacper Sezonienko. To pierwszy gol w lidze zawodnika rodem z Ostródy w pierwszym ekstraklasowym meczu, w którym grał od pierwszej minuty. Następnie mieliśmy sytuację kuriozalną, w minutę dwa razy do siatki trafił Zwoliński, ale dwa razy był na spalonym. Goście dopięli swego w 72. minucie. Strzał Ilkaya Durmusa odbił przed siebie Gostomskiego, a Flavio Paixao był gdzie należy i zdobył swoją 93 bramkę w Ekstraklasie.
Lechia wysoko i zdecydowanie wygrała z Górnikiem Łęczna 4-0 wyrównując najwyższą do tej pory wyjazdową wygraną w Ekstraklasie - 6-2 z Cracovią w 2009 r. Podopieczni trenera Tomasza Kaczmarka są już na drugim miejscu w PKO BP Ekstraklasie. Górnik Łęczna jest drugi tyle, że od końca.
Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk 0-4 (0-2)
Bramki: Łukasz Zwoliński 41’, Flavio Paixao 44’, 72’, Kacper Sezonienko 55’.
Górnik: Maciej Gostomski - Maciej Orłowski, Paweł Baranowski, Kamil Pajnowski, Leandro (46’ Daniel Dziwniel) - Janusz Gol, Szymon Drewniak - Marcel Wędrychowski (46’ Kryspin Szcześniak), Damian Gąska (58’ Bartłomiej Kalinkowski), Jason Eyenga-Lokilo (46’ Serhij Krykun) - Paweł Wojciechowski (46’ Michał Mak).
Lechia: Dusan Kuciak - Bartosz Kopacz, Mario Maloca (68’ Mateusz Żukowski), Michał Nalepa, Conrado (61’ Rafał Pietrzak) - Jarosław Kubicki (61’ Egzon Kryeziu), Maciej Gajos, Ilkay Durmus - Flavio Paixao (73’ Łukasz Zjawiński) - Kacper Sezonienko, Łukasz Zwoliński (68’ Bassekou Diabate).
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).
Żółte kartki: Marcel Wędrychowski, Janusz Gol (Górnik Łęczna), Michał Nalepa, Kacper Sezonienko (Lechia).
Czerwona kartka: Janusz Gol (Górnik Łęczna) - 35 min.
Maciej Słomiński
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 07.12.2024 | Lechia Gdańsk | 1 - 0 | Śląsk Wrocław | |
PKO Ekstraklasa 01.02.202514:45 | Motor Lublin | - | Lechia Gdańsk |