Ogromna niespodzianka, tego się nikt nie spodziewał. Polak skorzystał na wycofaniu rywali
Polski Związek Judo ogłosił, że w Paryżu wystąpi Adam Stodolski - polski judoka walczący w kategorii do 73 kg uzyskał awans na podstawie relokacji miejsc. Na ogłoszonej w czerwcu liście jego nazwiska nie było.
![Adam Stodolski (po prawej) pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.](https://i.iplsc.com/-/000JF9LRSP7TLIQ8-C461-F4.webp)
Adam Stodolski coraz lepiej radzi sobie w seniorskim judo. 23-latek największy sukces osiągnął w styczniu 2023 roku, gdy zajął drugie miejsce podczas prestiżowych zawodów Grand Slam w Kazachstanie. Nie zdołał jednak uzyskać kwalifikacji olimpijskiej i wydawało się, że swoich kolegów będzie oglądał w telewizji.
Niespodziewana relokacja miejsc
Dziś Polski Związek Judo ogłosił, że Polak wystąpi na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Ma to związek z wycofaniem się jego rywali - szczególnie duże zamieszanie jest ze startem Rosjan i Białorusinów, którzy mogą walczyć w Paryżu pod neutralną flagą i tylko po uzyskaniu odpowiedniej rekomendacji ze strony MKOL.
Kadra się powiększa, a to może nie być koniec
Do Paryża wysyłamy czterech zawodników. Wcześniej awans z rankingu uzyskali Piotr Kuczera (100 kg), Angelika Szymańska (63 kg) i Beata Pacut-Kłoczko (78 kg). Nie musi to być koniec. Kilku polskich judoków znajduje się na granicy awansu, oznacza to, że w najbliższych dniach warto śledzić komunikaty Polskiego Związku Judo i Światowej Federacji.
Na medal w tej dyscyplinie czekamy od 1996 roku. W Atlancie Paweł Nastula zdobył złoty medal, a Aneta Szczepańska srebrny. Co cztery lata wysyłamy liczną reprezentację, ale w XXI wieku jeszcze nie udało nam się wywalczyć medalu. Być może we Francji ilość przejdzie w jakość i mniej liczna reprezentacja przywiezie upragniony medal. Największe nadzieję wiązane są z Angeliką Szymańską.