Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech Poznań ma poważny problem w drugiej lidze. I nie może sobie pomóc

Przedostatnie w tej chwili, a niedługo może i ostatnie miejsce w drugiej tabeli zajmują rezerwy Lecha Poznań po porażce 1-3 z Olimpią Elbląg. To kolejna ważna przegrana w starciu z bezpośrednimi rywalami. Lechowi grozi spadek, a nie ma za bardzo jak pomóc rezerwom.

Lech na właściwym torze - odc. 8. Maciej Skorża w Poznaniu to wersja 2.0 tego trenera? Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Może się bowiem okazać, że przegrywające mecz za meczem rezerwy Kolejorza trenera Artura Węski nie poradzą sobie w drugiej lidze bez pomocy i posiłków z pierwszego zespołu. Tymczasem tych posiłków nie za bardzo można im dostarczyć, bo opcje blokują przepisy. Trzy mecze rozegrane w pierwszym zespole na wiosnę paraliżują możliwość wystawiania go w rezerwach. To ma m.in. uniemożliwić podobne manipulacje, jak wystawianie niemal pierwszego zespołu w meczach rezerw, aby ratować ich pozycję w lidze.

W tym kontekście Lech nie ma za bardzo wielkiego pola manewru. Może przesunąć do rezerw zaledwie kilku graczy, takich jak Filip Bednarek czy Nika Kaczarawa. Do niedawna w rezerwach grał jeszcze Lubomir Šatka, ale też już nie może.

Lech narzeka, że traci możliwość rozwijania formy swych zawodników w zapasowej drużynie np. po ich kontuzji, jednocześnie jednak rezerwy toczą dramatyczną walkę o utrzymanie w lidze i gdyby można było tu bez przeszkód skierować dowolnego piłkarza pierwszego zespołu, byłoby to nie fair wobec pozostałych ekip.

Lech Poznań w trudnej sytuacji

Po przegranej 1-3 z Olimpią Elbląg (mimo prowadzenia 1-0 po bramce Jakuba Karbownika) poznaniacy są na przedostatnim miejscu, a z drugiej ligi spadają dwie ekipy. Wyprzedzają o jeden punkt Olimpię Grudziądz, ale ta drużyna ma mecz zaległy. Punkt nad Lechem znajduje się teraz Olimpia Elbląg i dół tabeli drugiej ligi wygląda tak:

14. Znicz Pruszków   29 pkt

15. Bytovia Bytów   29 pkt

16. Błękitni Stargard   26 pkt
------------------
17. Olimpia Elbląg   25 pkt

18. Lech II Poznań   24 pkt

19. Olimpia Grudziądz   23 pkt (mecz mniej)

W meczu z Olimpią Elbląg dwa gole Lechowi strzelił Janusz Surdykowski, były junior Amiki Wronki, który grał tam jeszcze pod ręką Macieja Skorży. Jakub Karbownik zdobył bardzo ładną bramkę, ale to nie wystarczyło. To druga ważna porażka Kolejorza w tym tygodniu - po 2-5 ze Zniczem Pruszków.

Olimpia Elbląg - Lech II Poznań 3-1 (1-1)

Bramki: 0-1 Karbownik (29.), 1-1 Surdykowski (34., karny), 2-1 Surdykowski (52.), 3-1 Kordykiewicz (69.)

OLIMPIA: Witan - Ressel (45. Sedlewski), Lewandowski, Sarnowski, Wenger Ż - Jabłoński (65. Kordykiewicz), Krasa, Waniek, Bartlewski Ż (78. Tkaczuk), Bawolik (78. Poliński) - Surdykowski.

LECH: Bąkowski - Borowski Ż (59. Kaczmarek Ż), Dejewski, Pingot, Palacz (66. Nawrocki) - Laskowski, Kozubal (59. Kryg), Kriwiec - Szramowski, Szymczak,  Karbownik (72. Pacławski)

Kolejny mecz rezerw - 25 kwietnia we Wronkach z Błękitnymi Stargard.

Jakub Karbownik z Lecha II Poznań/PRZEMYSLAW SZYSZKA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem