Lech Poznań gromi także Lechię Gdańsk. Znowu pięć bramek
Po rozbiciu 5-0 Wisły Kraków przez męski zespół Lecha Poznań także jego kobieca drużyna rozniosła swego przeciwnika. Z czterech rozegranych przez lechitki meczów aż trzy zakończyły się pogromami.
To była niezwykła chwila - w przerwie meczu między Lechem Poznań a Wisłą Kraków na murawie stadionu przy Bułgarskiej pojawiły się piłkarki Lecha UAM Poznań. To nowa sekcja Kolejorza, powołana do życia kilka tygodni temu, więc zawodniczki przyszły na stadion, aby w przerwie przywitać się z kibicami. Nie spodziewały się tego, co się wydarzyło.
CZYTAJ TAKŻE: Lech Poznań wywołał sensację. Pokazał swoją właścicielkę
Niemal 30-tysięczna widownia zareagowała bowiem na piłkarki bardzo entuzjastycznie. Zawodniczki Lech UAM dostały rzęsiste brawa, a gdy spiker wyczytywał ich nazwiska, kibice wiwatowali i krzyczeli po każdym "Lech!". Piłkarki były bardzo poruszone.
Lech Poznań UAM - Lechia Gdańsk 5-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Lechna (23.), 2-0 Sawicka (53.), 2-1 Formella (58., karny), 3-1 Małyszka (83.) 4-1 Małyszka (84.), 5-1 Kubka (90.)
LECH: Katarzyna Lewandowska - Marta Zielińska (60. Gabriela Przybył), Zofia Mager, Zuzanna Sawicka, Urszula Buczak, Zofia Rosińska (86. Marta Hofland), Hanna Smól (60. Dominika Kubka), Klaudia Wojtkowiak (70. Patrycja Małyszka), Dominika Drzewiecka (81. Sara Jóźwiak), Martyna Lechna, Martyna Nowaczyk
Kolejny mecz lechitek - 28 września o godz. 15.30 na wyjeździe KPP Chełmża.