Pospolite ruszenie, kibice wzięli sprawę w swoje ręce. Załatwili dla klubu wielką kasę
Unia Tarnów ciągle czeka na decyzję władz Województwa Małopolskiego, które 30 grudnia na sesji Sejmiku zdecydują o 5-cio milionowej dotacji na modernizację miejscowego stadionu. W międzyczasie w pomoc zaangażowali się fani żużla. Dzięki ich głosom na rzecz remontu zostanie przeznaczone ponad 676 tys. zł. z tytułu budżetu obywatelskiego. Projekt żużlowy nie miał sobie równych w mieście. To kolejna dobra informacja dla wstającej z kolan Unii.
Unia Tarnów otrzymała licencję nadzorowaną na starty w 2. Metalkas Ekstralidze. To efekt między innymi problemów infrastrukturalnych, z jakimi mierzy się klub. Miejski obiekt znajduje się w kiepskim stanie technicznym i wizualnym, a przed startem nowego sezonu niezbędne jest przeprowadzenie prac remontowych.
Kibice załatwili ekstra kasę na stadion
Sprawie biernie nie przyglądali się kibice, którzy tłumnie ruszyli do głosowania w budżecie obywatelskim. Jedną z propozycji projektowych był "zakup mobilnej platformy LED wraz z modernizacją nagłośnienia Stadionu Miejskiego". Inicjatorzy akcji przy wsparciu klubu już od wielu tygodni promowali akcję oddawania głosów na ten projekt. Wszak konkurencja była spora, bo zgłoszono jeszcze 32 inne propozycje.
Mobilizacja wśród żużlowych kibiców zdała egzamin, bo zwycięski projekt otrzymał 1388 głosów. Druga w kolejności inicjatywa zgromadziła 1008 głosów poparcia. To oznacza, że przed startem sezonu będzie można zakupić rzeczoną platformę LED i wyremontować nagłośnienie, które znajduje się w opłakanym stanie. Na ten cel przeznaczone ma zostać 676,5 tys. zł.
Unia Tarnów czeka na głosowanie radnych
To zresztą nie jedyne inwestycje, które już wkrótce powinny wydarzyć się na miejskim obiekcie. W tym momencie miasto i klub czekają na wyniki głosowania poprawki do budżetu Województwa Małopolskiego. 30 grudnia radni pochylą się nad propozycją przekazania 5 milionów złotych na remont stadionu oraz dwóch kolejnych dla klubu w ramach środków na promocję.
W tym momencie to wsparcie wydaje się kluczowe, aby Unia bez przeszkód mogła przystąpić do rozgrywek w sezonie 2025. - Czeka nas sporo prac związanych ze stadionem. Chodzi o prace przy odwodnieniu liniowym, wymianę band, a także musimy zakupić plandeki przykrywające tor przed deszczem. Był u nas na stadionie przedstawiciel Ekstraligi Żużlowej, który mierzył ilość luksów i natężenia światła. Niestety, światło jest tak słabe, że musimy również je wymienić - wylicza prezes klubu Kamil Góral.