Naomi Osaka zaliczyła sporą przerwę w grze w tenisa. Zawodniczka mówiła głośno o problemach ze zdrowiem psychicznym i zniechęceniu do sportu. Z tego powodu wycofywała się z wielu turniejów. Potem doczekała się narodzin córki i dopiero wróciła ponownie do gry. Zdaje się, że opadł z niej wcześniejszy ciężar oczekiwań. Zdecydowana reakcja na wycofanie się Sabalenki z Wimbledonu. "Nienawidzę" Naomi Osaka wraca do gry Jakim zaskoczeniem był mecz Naomi Osaki z Igą Świątek w tegorocznym Roland Garros, to wiedzą niemal wszyscy kibice tenisa. Liderka światowego rankingu musiała bronić piłki meczowej i wydawało się, że odpadnie już w II rundzie turnieju, w którym miała bronić tytułu. Zdaje się, że ostatecznie to spotkanie, które wygrała Polka, było swoistym katharsis i pozwoliło jej ruszyć do kolejnych etapów z innym nastawieniem. Naomi Osaka poczuła się za to bardzo pewnie. Podczas Rosmalen Open odpadła w ćwierćfinale z Biancą Andreescu, w Berlinie pokonała ją dopiero w 1/16 finału Chinka Qinwen Zheng. Jej forma rosła i teraz na Wimbledonie rozprawiła się również z Diane Parry. To oznacza jedno - Naomi Osaka wróciła do pierwszej setki rankingu WTA. Naomi Osaka cieszy się bardziej niż za pierwszym razem Tenisistka postanowiła pochwalić się swoim osiągnięciem w mediach społecznościowych. Na portalu Threads napisała, że wróciła do pierwszej setki, a potem w relacji na Instagramie dodała, że jest to dla niej bardzo ważny moment. Duże zamieszenie z tenisem na igrzyskach. Kolejni Rosjanie podjęli decyzję Japonka wraca do formy po bardzo trudnym okresie, przerwie od tenisa oraz narodzinach córki. Wydaje się, że ten czas pomógł jej się zregenerować w głowie i sport znów mógł stać się dla niej nie przymusem a radością. W następnej rundzie Wimbledonu Osaka zawalczy z Amerykanką Emmą Navarro.