Partner merytoryczny: Eleven Sports

Gwiazda tenisa nowym trenerem Huberta Hurkacza? "Jestem otwarty"

Za nami ekscytujące zwycięstwo Drużyny Europy w Laver Cup 2024. W trakcie turnieju trudno było nie zauważyć, jak Grigor Dimitrov wchodził w rolę trenera i podpowiadał kolegom z zespołu. Może to więc on powinien zostać nowym szkoleniowcem Huberta Hurkacza, który zakończył współpracę z Craigiem Boyntonem? Spytaliśmy o to Bułgara, a ten bez wahania odpowiedział. Jego słowa mogą zaskoczyć.

Hubert Hurkacz, Grigor Dimitrow
Hubert Hurkacz, Grigor Dimitrow/BERTRAND GUAY / AFP/AFP

Grigor Dimitrov nowym trenerem Huberta Hurkacza? Bułgar odpowiada Interii 

Za nami finał turnieju Laver Cup 2024. Drużyna Europy przerwała złą passę i po dwóch latach przerwy ponownie podniosła puchar imienia Roda Lavera. Do triumfu zespołu Bjorna Borga przyczyniły się m.in. finałowe mecze Alexandra Zvereva i Carlosa Alcaraza. Wcześniej punkt dla Europy zdobył również Grigor Dimitrov. 

Bułgar powrócił do rozgrywek po kilku latach nieobecności, zastępując Rafaela Nadala, który wycofał się w ostatniej chwili. Widać było, że powrót do Laver Cup sprawiał Dimitrovi ogromną radość. Tak bardzo zależało mu, by reszta kolegów z ekipy wygrała swoje spotkania, że chętnie im podpowiadał, gdy tylko zmagali się z czymś na korcie.

"Trenerski tryb" Dimitrova był tak zauważalny, że na konferencji po zakończeniu turnieju postanowiliśmy zapytać, czy rozważyłby szkolenie naszego polskiego tenisisty Huberta Hurkacza. W końcu prywatnie się przyjaźnią. Bułgar bez wahania odpowiedział.

"Jestem otwarty". Grigor Dimitrov zdradza Interii, czy trenowałby Hurkacza 

 

Kiedy Grigor Dimitrov usłyszał pytanie Interii o Hurkacza, uśmiechnął się i bez wahania odpowiedział. Zanim jednak się wypowiedział, głos zabrał Daniił Miedwiediew. Tenisista był zaskoczony pytaniem. 

- To było najbardziej nieprzewidywalne pytanie, jakie mogło paść na tej konferencji, ale tak przy okazji - to bardzo dobre pytanie - stwierdził Daniił.  

Dimitrov przejął następnie mikrofon i bez owijania w bawełnę przyznał, że choć zawsze służy pomocą, chyba byłby słabym trenerem.  

- Zawsze będę otwarty, jeśli ktoś potrzebowałby moich porad, ale chyba nie byłbym najlepszym trenerem. Podążam za intuicją i przeczuciem. [...] Każdy z graczy widzi grę inaczej i dostrzega inne rzeczy. (Na Laver Cup - przyp.red.) mieć ich przy sobie to świetna zabawa i jest bardzo pomocne [...] - powiedział Dimitrov.

Z Berlina, Martyna Janasik

Grigor Dimitrow i Hubert Hurkacz dziękują sobie po meczu/BERTRAND GUAY/AFP
Hubert Hurkacz/Mert Alper Dervis/Anadolu Agency/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem