<a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-ssc-napoli-juventus-turyn-2017-04-05,mid,596662" target="_blank">Primera Division: wyniki, terminarz, strzelcy, gole</a> Na spotkanie z Sevillą trener Luis Enrique nie eksperymentował i na Camp Nou wystawił najmocniejszy skład. Katalończycy gości rozbili już w pierwszej połowie. W zaledwie osiem minut strzelili trzy bramki. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Luis Suarez, który po podaniu od Messiego popisał się piękną bramką z przewrotki. Urugwajczyk szybko odwdzięczył się za asystę Messiemu i podał piłkę koledze z drużyny zaledwie trzy minuty później. Cała akcja była dziełem tercetu MSN. Neymar podawał Suarezowi, a ten odegrał futbolówkę do Messiego, który z bliskiej odległości wpakował ją do siatki. Na tym jednak strzelanie w pierwszej połowie się nie skończyło. W 33. minucie Messi mocno uderzył, strąconą przez jednego z piłkarzy rywala piłkę, pakując ją do bramki Sergio Rico. Luis Enrique szybko zdecydował się na zmiany w drugiej połowie. Już w 63. minucie boisko opuścił Luis Suarez, któremu trener najwyraźniej chciał dać odpocząć. Napastnika pożegnały owacje i okrzyki kibiców. Kilka minut później goście stworzyli sobie bardzo groźną sytuację. Sarabia oddał bardzo groźny strzał z dystansu, ale dobrą interwencją popisał się Ter Stegen. W 80. minucie na boisku pojawił się za Ivana Rakiticia 19-letni Carlos Alena, dla którego był to ligowy debiut na Camp Nou. Wcześniej pomocnik wystąpił w lidze w meczu z Granadą. W drugiej połowie więcej bramek już nie zobaczyliśmy, a Sevilla musiała sobie na ostatnie minuty radzić w dziesiątkę. W 91. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał, po faulu na Neymarze - Vitolo. AK FC Barcelona - Sevilla 3-0 (3-0) Bramki: 1-0 Suarez (25.), 2-0 Messi (28.), 3-0 Messi (33.) Sędzia: C. Gomez Czerwona Kartka: Vitolo (90+1.)