Ależ wpadka na antenie TVP. Niecenzuralna wypowiedź, cała Polska słyszała
Reprezentacja Polski w Porto z Portugalią w przedostatnim grupowym meczu tegorocznej Ligi Narodów. Jak zwykle spotkaniom kadry towarzyszą studia, programy i nie inaczej jest dziś w przypadku TVP. W warszawskim studio TVP obecnych w roli ekspertów pracuje dziś dwóch byłych reprezentantów Polski, a jednemu z nich na wizji wymknęło się słowo, które zdecydowanie nie powinno paść.
Reprezentacja Polski w Porto walczy o to, by zachować ewentualne szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Narodów i przede wszystkim zapewnić sobie trzecie miejsce, które pozwoli jej utrzymać się w dywizji A rozgrywek. Biało-Czerwoni w meczu z Portugalią mają jednak bardzo trudne zadanie, bowiem pierwsze spotkanie w Warszawie, przegrane 1:3 pokazało, jaka jest różnica w poziomie obu zespołów. Polacy potyczkę na Estadio de Dragao zaczęli jednak odważnie i grali jak równy z równym.
Wpadka Wichniarka na antenie TVP. Z ust wymknęło mu się przekleństwo
Mecz w Porto na antenie TVP poprzedziło studio, w którym gośćmi byli Artur Wichniarek, Mariusz Lewandowski i Marek Wasiluk. Eksperci rozmawiali na temat polskich obrońców i wrócili m.in. do ich postawy w poprzednich meczach, w których reprezentacja Polski straciła wiele bramek. W pewnym momencie tematem dyskusji stał się Kamil Piątkowski i wtedy Wichniarkowi wymknęło się przekleństwo.
- Piątkowski ci wybroni. Co prawda mieliśmy łączenie z analitykiem Sturmu Graz - Polakiem, który był analitykiem też w Unionie, to powiedział, że grając, oni wygrali chyba 5:0 z RB Salzburg, analizowali Piątkowskiego, że jest wolny, wolno myśli... kur** na poziomie austriackiej ligi - powiedzał Wichniarek o Piątkowskim, który rozpoczął spotkanie z Portugalią w podstawowym składzie.
Po tej wypowiedzi w studio przez krótki moment zapadła cisza, ale prowadzący Patryk Ganiek starał się ratować sytuację i zmienił temat.
Polacy po meczu z Portugalią w Porto wrócą do kraju, by w poniedziałek 18 listopada rozegrać ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Narodów. Rywalem Biało-Czerwonych na PGE Narodowym w Warszawie będzie Szkocja. Niewykluczone, iż stawką tej potyczki będzie walka o trzecie miejsce w grupie. W przypadku uplasowania się na trzeciej pozycji piłkarzy Michała Probierza czeka gra w barażu o utrzymanie się w dywizji A. Losowanie baraży Ligi Narodów zaplanowano na 22 listopada, a spotkania zostaną rozegrane na zasadzie dwumeczu 20 i 25 marca przyszłego roku.