Partner merytoryczny: Eleven Sports

Primera Division: trudne zadanie Barcelony, Real bez Ronalda

Lidera hiszpańskiej ekstraklasy Barcelonę czeka w niedzielę trudny wyjazdowy mecz z niepokonaną w tym sezonie u siebie drużyną Athletic Bilbao. Dzień wcześniej Real, wciąż bez Cristiana Ronalda, zagra w Madrycie z Realem Valladolid.

Cristiano Ronaldo
Cristiano Ronaldo/AFP

W czternastu poprzednich kolejkach piłkarze Barcelony odnieśli 13 zwycięstw i tylko raz zremisowali. Teraz na drodze mistrzów kraju, osłabionych brakiem m.in. Lionela Messiego i Victora Valdesa, stanie piąty w tabeli Athletic. Drużyna z Kraju Basków spisuje się na swoim stadionie bardzo dobrze - pięć zwycięstw i dwa remisy w siedmiu spotkaniach obecnych rozgrywek.

Mimo tego faworytem niedzielnego starcia pozostaje Barcelona, która po raz ostatni przegrała z zespołem z Bilbao w maju 2006 roku.

Tymczasem trzeci w tabeli Real (sześć punktów za Barceloną i trzy za Atletico Madryt) wciąż nie może liczyć na Cristiana Ronalda. Portugalczyk, który doznał urazu mięśnia lewego uda w niedawnym spotkaniu z Almerią (5-0), opuścił już środowy mecz Ligi Mistrzów w Madrycie z Galatasaray Stambuł (4-1).

W piątek trener "Królewskich" Carlo Ancelotti potwierdził, że zawodnik na razie nie wróci na boisko. Prawdopodobnie zabraknie go również 7 grudnia w meczu Pucharu Króla z trzecioligowym Olimpic de Xativa. Nawet mimo wyników badań, z których wynika, że z mięśniem Ronaldo jest już wszystko w porządku.

- Cristiano nie zagra, ponieważ nie czuje się komfortowo. Robiliśmy badania, uraz jest już wyleczony, ale zawodnik niewiele ostatnio trenował. Nie chcemy ryzykować. Piłkarz ma 15 dni na przygotowanie się do kolejnego meczu ligowego - zapowiedział Ancelotti.

Ronaldo w siedmiu ostatnich spotkaniach Realu i reprezentacji Portugalii zdobył aż 14 bramek.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem