Neymar zastąpi w Realu Madryt Cristiano Ronaldo?
Obaj panowie w piątek obchodzą urodziny. Neymar 24., a Cristiano Ronaldo 31. Europejskie media sugerują, że piłkarz Barcelony byłby najlepszym następcą Portugalczyka w Realu Madryt.
Cristiano Ronaldo młodszy już nie będzie. Real musi szukać jego następcy, a hiszpańska prasa donosi, że najlepszym rozwiązaniem byłby transfer Neymara - jednego z najlepszych zawodników na świecie.
Problem w tym, że Brazylijczyk gra dla największego wroga madrytczyków - FC Barcelona. I ma się świetnie - wspólnie z Leo Messim i Luisem Suarezem stworzyli jeden z najlepszych ofensywnych tercetów w historii.
Inna sprawa, że zdaniem angielskich i hiszpańskich mediów, Neymar nigdy nie prześcignie Messiego w Barcelonie. Nigdy nie osiągnie takiego pułapu, na którym jest słynny Argentyńczyk i jeśli obaj wciąż będą w katalońskim klubie, to Neymar zawsze będzie w cieniu Messiego.
Rozwiązaniem miałby być transfer do Realu Madryt, a byłaby to historia, która ostatnio miała miejsce w 2001 roku. Gdy Luis Figo przechodził ze stolicy Katalonii za 56 mln euro, był to wówczas najdroższy transfer na świecie. Teraz też trzeba się spodziewać, że transakcja między tymi klubami byłaby rekordowa.
- Neymar w Madrycie? Chciałbym, żeby był szczęśliwy, to mój przyjaciel - powiedział na łamach hiszpańskiej prasy Ronaldinho, legendarny piłkarz Barcelony.
- Byłoby wspaniale, gdyby został w Barcelonie i tworzył jej historię. Ale nie chcę dawać mu żadnych rad, czy powinien zostać, czy odejść. Musi iść za głosem serca - dodał słynny Brazylijczyk.
Na pytanie, czy Neymar zawsze będzie w cieniu najlepszego piłkarza na świecie Messiego, Ronaldinho odparł:
- Messi najlepszy w historii? Tak, zaraz po mnie - żartował mistrz świata z 2002 roku.