Messi o rywalizacji z Ronaldem
Lionel Messi twierdzi, że nie rywalizuje z Cristianem Ronaldem o miano największego piłkarza na świecie.
Argentyńczyk i Portugalczyk wywalczyli sześć ostatnich "Złotych Piłek" i są najgłośniejszymi postaciami na futbolowym firmamencie.
Mimo wszystko zawodnik FC Barcelona mówi, że nie interesuje go porównywanie do gracza Realu Madryt, wyjaśniając, iż nie jest "napędzany" nagrodami indywidualnymi, tylko klubowymi trofeami.
"Rywalizacja z Cristianem? Nie czuję, jakbym rywalizował z nim czy kimkolwiek innym" - powiedział Messi.
"W piłce nie chodzi przecież o indywidualne wyróżnienia, ja chcę pomagać swojemu klubowi" - dodał.
W sprawie Argentyńczyka toczy się też debata, czy można uznać go za największego piłkarza wszech czasów. Piłkarz odnosił wielkie sukcesy z Barceloną, ale argumenty przeciwnikom Lionela dostarczają jego osiągnięcia w reprezentacji, gdzie nie udało mu się jeszcze zdobyć mistrzostwa świata, choć w tym roku występował w finale, w przeciwieństwie do wielkich z przeszłości - Pelego czy Diega Maradony.
"Nie myślę o moim miejscu w historii piłki. Chcę po prostu być jeszcze lepszy i wygrywać trofea ze swoim zespołem" - mówił Messi.
Argentyńczyk, który jest praktycznie wychowankiem Barcelony, gdzie trafił w wieku 13 lat, nie miał więc wątpliwości przedłużając w maju tego roku kontrakt z "Dumą Katalonii".
"Wszystko poszło bardzo szybko, bo sprawa była prosta. Nie miałem wątpliwości, co do pozostania na Camp Nou" - tłumaczył Lionel.
"W lecie zakontraktowaliśmy wspaniałych piłkarzy, którzy bardzo szybko adaptują się w Barcelonie. Mamy teraz wspaniałą grupę" - dodał.