Partner merytoryczny: Eleven Sports

Krychowiak: Nie przekreślałbym szans Realu

Piłkarz reprezentacji Polski i FC Sevilla Grzegorz Krychowiak uważa, że Real Madryt, mimo słabszej postawy w ostatnich tygodniach, ma duże szanse w rywalizacji z Barceloną w niedzielnym meczu tych zespołów w 28. kolejce Primera Division.

Grzegorz Krychowiak (z lewej) i Gareth Bale
Grzegorz Krychowiak (z lewej) i Gareth Bale/AFP

W sześciu ostatnich meczach ligowych podopieczni Carlo Ancelottiego zdobyli 10 punktów, zaliczając dwie porażki i remis. Przez to stracili prowadzenie w tabeli na rzecz Barcelony, która ma punkt więcej od "Królewskich".

- Real miał ostatnio trochę problemów, szczególnie w defensywie. Jednak do Gran Derbi obydwa zespoły podejdą zupełnie inaczej niż do innych spotkań. Spodziewam się bardzo wyrównanego spotkania i ciężko wskazać faworyta. Na tym poziomie o wyniku zadecydują detale - powiedział  Grzegorz Krychowiak.

Z kolei zespół Luisa Enrique'a w tych samych sześciu kolejkach poniósł tylko jedną porażkę, a w pięciu zwycięskich spotkaniach zdobył 21 goli.

- Nie przekreślałbym szans Realu, bo posiada takich zawodników, którzy są w stanie w pojedynkę rozstrzygnąć losy spotkania. Myślę, że to kwestia znalezienia odpowiedniego środka, aby znowu to wszystko funkcjonowało tak jak kilka tygodni temu - ocenił defensywny pomocnik.

Sevilla z obydwoma zespołami przegrała w tym sezonie. W październiku uległa na wyjeździe zespołowi z Katalonii 1-5. Natomiast w lutym podopieczni Unaia Emery'ego ulegli w Madrycie "Królewskim" 1-2.

- Kiedy patrzy się na różnice w budżecie, to ciężko podjąć walkę z takimi zespołami na dłuższą metę. Real jest w stanie zapłacić za jednego zawodnika tyle, ile Sevilla ma w rocznym budżecie. Jednak każde spotkanie jest inne i pojedynczy mecz można wygrać z każdym. Przygotowując się do rywalizacji z tymi zespołami, myślimy tylko o zwycięstwie - podkreślił Krychowiak.

Reprezentant Polski póki co nie chciał odpowiedzieć czy widzi się w którymś z tych dwóch zespołów.

- Obecnie najważniejsza jest dla mnie Sevilla. Nie zaprzątam sobie teraz głowy spekulacjami o zmianie klubu. Staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej potrafię. Oczywiście w piłce nożnej niczego nie można być pewnym, ale po zamknięciu zimowego okna transferowego jest dużo spokojniej w temacie mojego ewentualnego transferu - zakończył Krychowiak.

230. Gran Derbi odbędą się w niedzielę w stolicy Katalonii o godz. 21.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem