Hiszpańskie media: Pawłowski bliski występu przeciw Barcelonie

Jak poinformowało andaluzyjskie Radio Canal Sur, władze hiszpańskiego klubu są zdeterminowane do jak najszybszego występu Pawłowskiego w drużynie Malagi CF. "Szybkie sfinalizowanie transferu polskiego zawodnika może doprowadzić do jego występu już w niedzielnym meczu przeciwko FC Barcelonie na stadionie La Rosaleda" - podała stacja radiowa.

Podobnego zdania jest madrycka "Marca", według której "przypadek Pawłowskiego" jest już bliski rozwiązania. "Największym przegranym tego przedłużającego się konfliktu polskich klubów jest sam piłkarz. Jest jednak duża nadzieja, że zawodnik będzie mógł zadebiutować w barwach zespołu z Malagi przeciwko FC Bacelonie" - napisała gazeta.

Zdaniem dziennikarzy serwisu informacyjnego "Malaga Desportes" ostatecznego porozumienia Widzewa i Jagiellonii należy się spodziewać już w piątek. Uważają, że takie rozwiązanie pozwoliłoby na niedzielny występ Pawłowskiego na podstawie wystawianej przez UEFA tymczasowej karty zawodniczej.

Hiszpańscy komentatorzy przypominają, że pomimo dobrych opinii działaczy Malagi CF o przygotowaniu Barłomieja Pawłowskiego do sezonu Polak nadal nie może zaprezentować swojego talentu w Primera Division. Ujawniają, że napastnik przewidziany był przez trenera Bernda Schustera w wyjściowej jedenastce na pierwszy mecz sezonu przeciwko FC Valencii, z którą Malaga przegrała 0-1.

Zmęczeni opóźniającym się debiutem Pawłowskiego są także kibice Malagi. W głosowaniu przeprowadzonym przez "Malaga Desportes" uczestnicy ankiety uznali sprowadzenie Polaka za najgorszy kontrakt tego lata w andaluzyjskim klubie. 34 proc. uczestniczących w badaniu kibiców przyznało, że jest rozgoryczonych tym transferem.

21-letni Bartłomiej Pawłowski przeszedł w lipcu br. z Widzewa Łódź do Malagi za 300 tys. euro w ramach wypożyczenia. Za transfer definitywny Hiszpanie zaoferowali 700 tys. euro. Jagiellonia Białystok zablokowała transfer, twierdząc, że wypożyczony z niej wiosną br. do Widzewa gracz nadal jest własnością podlaskiego klubu. W poniedziałek Komisja Ligi Ekstraklasy SA przyznała rację łodzianom w sprawie transferu Pawłowskiego do Hiszpanii.