Partner merytoryczny: Eleven Sports

FC Barcelona wygrała derby z Espanyolem 2-0, grając w osłabieniu

W derbach z Espanyolem FC Barcelona w niespełna pół godziny strzeliła dwa gole i wygrała 2-0, choć od 54. min grała w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Jordiego Alby.

Leo Messi i Luis Suarez cieszą się po bramce w derbach.
Leo Messi i Luis Suarez cieszą się po bramce w derbach./AFP

W 17. min "Duma Katalonii" rozmontowała defensywę rywala. Leo Messi zagrał na lewo, Jordi Alba wycofał z pierwszej piłki, Luis Suarez przepuścił piłkę między nogami, a nadbiegający Neymar z pięciu metrów skierował ją do siatki.

Siedem minut później prostopadle zagrał w pole karne Andres Iniesta w kierunku Suareza. Ten był chyba na minimalnym spalonym, odegrał z pierwszej piłki na lewo do Messiego, który zamknął akcję i strzałem z metra, z ostrego kąta, tuż przy słupku, pokonał Francisco Casillę.

To 47. trafienie Argentyńczyka w tym sezonie!

Kłopoty Barcy zaczęły się w 54. min. Domagając się rzutu rożnego, w kłótnie z arbitrem wdał się Jordi Alba, a wcześniej odkopnął piłkę po gwizdku. Sędzia Mateu Lahoz nie patyczkował się i wyrzucił lewego obrońcę "Dumy Katalonii" z boiska! Najpierw Jordi dostał żółtą kartkę za protesty, a za moment czerwoną za niesportowe zachowanie! Widocznie obraził arbitra!

Grająca w dziesiątkę Barca mogła prowadzić 3-0, lecz Messi trafił w słupek w 56. min.

Espanyol próbował strzelić kontaktowego gola ze stałego fragmentu gry. W 66. min główkował Alvaro Gonzalez, ale piłka nawet nie doleciała do bramki, bo zablokował ją któryś z obrońców.

W 68. min Messi celował z rzutu wolnego, z 22 m, z lewej strony, jednak trafił w stojącego w murze rywala. W rewanżu szarżował Sergio Garcia, ale jego uderzenie wyblokował Javier Mascherano, a piłkę złapał Claudio Bravo.

W 77. min szarżował w polu karnym gospodarzy Neymar, który oddał na siódmy metr do stojącego tam Messiego, jednak Argentyńczyka zablokował wracający Alvaro Gonzalez.

Najlepszą okazję dla Espanyolu miał Cristhian Stuani. Uderzał z 12 m w długi róg, ale Claudio Bravo popisał się refleksem, broniąc to uderzenie.

W doliczonym czasie czerwoną kartkę dostał także piłkarz gospodarzy Hector Moreno, który po żółtej kartce zbyt impulsywnie protestował, więc dostał drugą!

Na ostatnie kilka minut na placu gry pojawił się pomocnik gospodarzy Xavi Hernandez, który rozegrał 500. ligowy mecz w barwach Barcelony. Jest dopiero ósmym piłkarzem, którzy przekroczył tę granicę. Rekordzistą jest były bramkarz "Blaugrany", Valencii i Athletic Bilbao Andoni Zubizarreta - 622 występy.

To 17. sezon Xaviego w barwach Barcelony, w której rozegrał więcej niż 750 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki. Po zakończeniu sezonu mistrz świata i dwukrotny mistrz Europy przeniesie się prawdopodobnie do Kataru.

Barcelona ma 81 pkt i o pięć wyprzedza Real oraz o dziewięć broniące tytułu stołeczne Atletico, które w późniejszym starciu pokonało przed własną publicznością Elche 3-0. W bramce gości całe spotkanie rozegrał Przemysław Tytoń.

Dwie bramki dla mistrzów kraju zdobył Antoine Griezmann. Reprezentant Francji jest w świetnej formie - w ostatnich pięciu spotkaniach La Liga do siatki rywali trafił ośmiokrotnie. Łącznie ma 22 gole i jest trzeci w klasyfikacji strzelców.

"Królewscy" w niedzielę zmierzą się z Celtą. W Vigo przegrali ostatnie mecze i w lidze, i w Pucharze Króla.

33. kolejka Primera Division:


Espanyol Barcelona - FC Barcelona 0-2 (0-2)

Zobaczy składy i kartkowiczów!

Bramki: 

0-1 Neymar (17. z podania Jordiego Alby),

0-2 Messi (25. z podania Suareza).

Czerwone kartki: Jordi Alba (54.) i Hector Moreno (90.+2).

Składy i szczegóły z 33. kolejki Primera Division znajdziesz TU!

Autor: Michał Białoński

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem