Partner merytoryczny: Eleven Sports

FC Barcelona świętowała zdobycie dubletu

40 tysięcy kibiców świętowało w poniedziałek późnym wieczorem na stadionie Camp Nou zdobycie przez piłkarzy Barcelony mistrzostwa oraz Pucharu Hiszpanii. W fecie z powodów zdrowotnych nie wzięli udziału Leo Messi i Luis Suarez.

Andres Iniesta z synem Paolem i córką Valerią
Andres Iniesta z synem Paolem i córką Valerią/AFP

Messi, który w ostatnich dniach nie czuł się najlepiej, dostał zgodę klubu na odpoczynek, natomiast Suarez jest kontuzjowany.

Nieobecność dwóch największych gwiazd klubu nie zakłóciła w żaden sposób radosnej celebracji. Główne uroczystości rozpoczęły się chwilę przed godziną 22.00 prezentacją filmu o zespole i pokazem fajerwerków. Następnie głos zabrał trener "Blaugrany" Luis Enrique.

- To był długi, trudny i wymagający sezon. Udało nam się jednak zakończyć go w znakomitym stylu, to wszystko dzięki wspaniałej grupie ludzi, zarówno piłkarzy jak i całego personelu - podkreślił menedżer, za którego kadencji Barcelona przez dwa lata sięgnęła po siedem z dziewięciu możliwych tytułów i trofeów. Do kompletu brakuje mu tylko triumfu w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów oraz Superpucharu Hiszpanii za ubiegły sezon.

Po wystąpieniu Enrique na murawę zaczęli wchodzić zawodnicy. Większości z nich towarzyszyły ich dzieci. Piłkarze ubrani byli w koszulki z numerem 28 oraz napisem "Ray del Copas" - Król Pucharów. W ten sposób uhonorowali oni 28. tytuł zdobyty dla klubu przez kapitana drużyny Andreasa Iniestę. Inesta przez ponad dekadę gry w pierwszym zespole "Dumy Katalonii" sięgnął m.in. po 8 tytułów mistrza Hiszpanii, czterokrotnie triumfował też w Lidze Mistrzów.

- Wrócimy po więcej. Jestem dumny, że mogę być kapitanem takiej drużyny. W tym sezonie zdobyliśmy dużo, ale chcemy być tu też za rok. Mamy skład, który może wygrywać - zapowiedział Iniesta.

Podczas uroczystości Dani Alves podziękował również byłemu kapitanowi drużyny Xaviemu, ostatnio występującemu w klubie z Kataru, za możliwość gry w koszulce z jego numerem.

- Ten numer oznacza pełne poświęcenie. Będę w nim bronił naszych barw tak jak należy to robić. Xavi, dziękuje ci, że mogłem przejąć twój numer - oznajmił brazylijski obrońca, który wraz z kibicami zaśpiewał tradycyjną klubową pieśń.

Obok piłkarzy pierwszego zespołu, na stadionie zgromadziły się także odnoszące duże sukcesu drużyny juniorskie i zawodnicy innych sekcji sportowych. Największe owacje zebrali piłkarze ręczni oraz hokeiści na rolkach. Oni również w tym sezonie sięgnęli po mistrzostwo i puchar kraju.

Dla Barcelony tegoroczny dublet, drugi z rzędu, jest siódmym w historii klubu.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem