Partner merytoryczny: Eleven Sports

FC Barcelona przed szansą na pierwsze trofeum w sezonie

Piłkarze Barcelony i Atletico zmierzą się w środowy wieczór w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii. Spotkanie rozpocznie się o godz. 23.00 na stadionie Vicente Calderon w Madrycie. Transmisja w TVP. Rewanż tydzień później.

Gerardo Martino w rozmowie z Neymarem
Gerardo Martino w rozmowie z Neymarem/AFP

Naprzeciw siebie staną zdobywcy dwóch prestiżowych tytułów z zeszłego sezonu. Barcelona to aktualny mistrz Primera Division, zaś ich rywale wywalczyli Puchar Króla. Pierwszy raz od trzech lat nie dojdzie do starcia dwóch gigantów hiszpańskiego futbolu - Barcelony z Realem Madryt.

Stołeczne Atletico to trzeci zespół zeszłorocznych rozgrywek Primera Division. Do meczu z Barceloną przystąpi po przywiezieniu trzech punktów z ligowego meczu na trudnym terenie, jakim jest stadion Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli. Mimo wszystko trener gospodarzy Diego Simeone czuje respekt przed bardziej utytułowanym rywalem i uważa 10-krotnych zdobywców tego trofeum za faworytów.

- Barcelona jest najlepsza na świecie. Ma też w swoich szeregach najwybitniejszego piłkarza świata, jakim jest Messi. U jego boku gra wielu fantastycznych zawodników, jak Xavi, Iniesta i Alexis Sanchez - powiedział dziennikarzom.

Uwaga kibiców podczas tej rywalizacji będzie zwrócona na Davida Villę, który latem przeniósł się z Barcelony do klubu z Madrytu. Najskuteczniejszy napastnik w historii reprezentacji Hiszpanii po raz pierwszy będzie miał okazję zagrać przeciwko byłym kolegom z zespołu. Popularny "El Guaje" wydaje się jednak nie przywiązywać do tego większej uwagi.

- Nie jest to dla mnie nowa sytuacja. Występowałem w wielu zespołach i zdarzało mi się już grać przeciwko byłym kolegom z drużyny. Mam wspaniałych znajomych w Barcelonie i wiele pięknych wspomnień, lecz kiedy rozpocznie się mecz, będą moimi przeciwnikami - powiedział podczas konferencji prasowej Villa.

Dwumecz z Atletico Madryt będzie dla nowego szkoleniowca Barcelony Gerardo Martino znakomitą okazją do zdobycia pierwszego trofeum w karierze trenerskiej w Europie. Pomóc mu w tym może jego rodak Leo Messi, który w miniony weekend zdobył dwa gole w wygranym 7-0 meczu z Levante.

Czterokrotny zdobywca tytułu najlepszego piłkarza świata zapowiada chęć walki o kolejne trofea. - Chcemy rozegrać znakomity sezon. Pierwszym krokiem będzie rywalizacja u superpuchar - powiedział Messi.

Rozgrywki ligi hiszpańskiej w ostatnich latach są mocno zdominowane przez Real Madryt i Barcelonę. Świadczy o tym fakt, że ostatnim klubem oprócz tej dwójki, który sięgał po krajowy triumf była Valencia (mistrzostwo w sezonie 2003/04). Już na początku tegorocznych rozgrywek Diego Simeone zaznaczył, że przewaga Barcelony i Realu jest tak gigantyczna, że w całym sezonie muszą okazać się lepsi od ligowych rywali.

- Pretendentów do tytułu ligowego jest tylko dwóch. Barcelona i Real to zespoły, które są poza zasięgiem reszty. Walka o superpuchar to mecz, w którym przez 180 minut musimy wykorzystać wszystkie sytuacje, jakie uda nam się wypracować przez ten czas - powiedział Simeone.

Statystyki ostatnich meczów między tymi drużynami wskazują na drużynę Gerardo Martino - Barcelona wygrała pięć ostatnich spotkań, strzelając rywalom 16 bramek, a straciła zaledwie trzy gole.

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem