Partner merytoryczny: Eleven Sports

FC Barcelona. Neymar żąda zapłaty zaległej premii

Spór pomiędzy Neymarem a FC Barcelona zdaje się nie mieć końca. Brazylijczyk żąda bowiem od klubu wypłaty zaległej premii opiewającej na 43 miliony euro, a "Duma Katalonii" uważa, że jego żądania są nieuzasadnione. Hiszpański klub wygrał już co prawda jedno sądowe starcie z obecnym graczem PSG, lecz ten ponownie chce wejść na ścieżkę prawną.

Izabel Goulart spotkała się Neymarem. "Potajemna randka". Wideo/INTERIA.TV

Stosunki łączące Neymara z jego byłą drużyną nadal są bardzo napięte. Jak twierdzą hiszpańskie media, Brazylijczyk domaga się spłaty ponad 43 milionów euro zaległej premii.

Ta dotyczyła przedłużenia kontraktu w 2016 roku i łącznie opiewała na ok. 63 miliony. Klub miał zapłacić zawodnikowi ok. 10 milionów euro, jednak pozostałe płatności zostały wstrzymane przez przejście Neymara do PSG w sierpniu 2017 roku.  

Jak sytuację opisuje "Marca", Brazylijczyk już raz pozwał "Dumę Katalonii" do sądu, lecz ten orzekł na jego niekorzyść i co więcej kazał zapłacić mu 6,7 miliona euro swojemu byłemu klubowi. 

Hiszpańscy dziennikarze dodają, że Neymar nie zamierza odpuścić i tym razem sprawą ma zająć się kataloński Sąd Najwyższy. 

Neymar może pochwalić się piękną siostrą. Często wspiera go z trybun. Wideo/INTERIA.TV

Działacze Barcelony są jednak przygotowani na tę ewentualność i nadal stoją na stanowisku, że jeżeli proces będzie trwał to oni nie przestaną "zażarcie bronić swoich uzasadnionych interesów". 

Od czasu opuszczenia Barcelony Neymar zagrał 91 spotkań dla PSG, podczas których zdobył 72 bramki i zaliczył 45 asyst. Brazylijczyk miał dołączyć do PSG za niemal 222 miliony euro. 

Zobacz więcej informacji o Primera Division

PA

Neymar/Aurelien Meunier/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem