Powód jest kuriozalny. W Pucharze Polski nie byłoby komu grać, bowiem wszyscy piłkarze... przebywają na urlopach. Jak do tego doszło? Wszystko przez pandemiczne obostrzenia. Mecze V rundy zaplanowane były pierwotnie na połowę lutego, ale ostatecznie udało się je rozegrać dopiero pod koniec kwietnia. To wymusiło całkowitą reorganizację kalendarza. Pogoń Szczecin wycofała rezerwy z regionalnego Pucharu Polski Ćwierćfinały miałyby odbyć się dopiero 5 lipca. To dla Pogoni zdecydowanie zbyt późno. - Mieliśmy zaplanowany okres przejściowy po sezonie i nie mogliśmy z niego zrezygnować. Nie wyobrażamy sobie, żeby nasi zawodnicy - po tak długim i intensywnym sezonie - w ogóle nie dostali wolnego. W połowie lipca chłopacy wrócą do treningów i rozpoczną przygotowania do kolejnych rozgrywek. Na tym się tylko skupiamy - tłumaczy trener koordynator Akademii Pogoni Szczecin, Maksymilian Rogalski. Rezerwy Pogoni Szczecin były jednym z faworytów przynajmniej do gry w finale pucharu. Dotychczas "Portowcy" szli jak burza. W V rundzie pokonali Morzycko Moryń 7-0, a w 1/8 rozprawili się z Iną Goleniów 7-1. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!