Zbigniew Boniek staje w obronie arbitra Bartosza Frankowskiego
Zbigniew Boniek odniósł się do niecodziennego zdarzenia, jakie miało miejsce podczas ligowego meczu Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Jedyna bramka spotkania padła po nieporozumieniu między arbitrami i wzbudziła wielkie kontrowersje.
Zbigniew Boniek: Gdzie jest problem?
Zdarzenie wywołało mnóstwo komentarzy nie tylko kibiców obu zespołów, ale również postronnych obserwatorów. Głos w tej sprawie w niedzielne popołudnie zabrał również niedawny szef krajowej federacji, obecnie wiceprezydent UEFA.
"Sędzia sygnalizuje pozycję spaloną (oczywistą), ale w ułamku sekundy weryfikuje swoją decyzję, bo piłkę podawał zawodnik drużyny przeciwnej. Gdzie jest problem? A tak... bo to Legia, bo sędzia się nazywa Boniek itd... Frankowski w tym meczu Top. Miłej niedzieli" - czytamy na twitterowym profilu Bońka.
UKi