Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zagłębie Lubin zagra w europejskich pucharach

Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin po dziewięciu latach ponownie zagrają w europejskich pucharach. Będzie to szósty start zespołu z zagłębia miedziowego na arenie międzynarodowej.

Piłkarze Zagłębia Lubin cieszą się z gola strzelonego Lechowi Poznań
Piłkarze Zagłębia Lubin cieszą się z gola strzelonego Lechowi Poznań/Maciej Kulczyński/PAP

Zagłębie przypieczętowało awans do europejskich pucharów w środę efektownym zwycięstwem z mistrzem Polski Lechem Poznań 3-0. Jednym z bohaterów spotkania był obrońca Maciej Dąbrowski, który zdobył dwa gole.

"Wiedzieliśmy, jaka jest ranga tego spotkania i zdawaliśmy sobie sprawę, że wygrana da nam na pewno puchary. W przerwie sprawdziliśmy wyniki innych meczów i remis nam przy takich rezultatach nic nie dawał. Cieszę się, że udało się wygrać i w przyszłym sezonie europejskie puchary będą w Lubinie. To jest teraz najważniejsze. Jeszcze w pucharach nie grałem i mam nadzieję, że teraz dostanę okazję występu" - komentował po spotkaniu defensor.

Ostatni raz Zagłębie w europejskich pucharach grało w roku 2007, kiedy po mistrzostwie Polski walczyło o awans do Ligi Mistrzów. Lubinianie zmierzyli się wówczas z mistrzem Rumunii Steauą Bukareszt i dwa razy przegrali - 0-1 i 1-2.

Pierwszy raz na arenie międzynarodowej Zagłębie zaprezentowało się 26 lat temu. Po wicemistrzostwie zdobytym w 1990 roku zagrało w Pucharze UEFA (dzisiejsza Liga Europejska), gdzie w pierwszej rundzie zmierzyło się z FC Bologna. Włosi dwa razy wgrali po 1-0.

Rok później lubinianie wystąpili w Pucharze Europy (dzisiejsza Liga Mistrzów) i też odpadli po dwóch spotkaniach. Rywalem polskiego zespołu było Broendby Kopenhaga. W Danii gospodarze wygrali 3-0, a w rewanżu było 2-1 dla Zagłębia. Pierwszą historyczną bramkę dla zespołu z Lubina na arenie międzynarodowej zdobył Piotr Czachowski.

Na kolejny występ swojej drużyny w europejskich pucharach kibice Zagłębia musieli poczekać do sezonu 1995/96. Wtedy też jedyny raz udało się zespołowi z zagłębia miedziowego przejść do kolejnej rundy rozgrywek. Lubinianie wystąpili wówczas w Pucharze UEFA i na początek wyeliminowali Szirak Giumri z Armenii, remisując najpierw u siebie 0-0 i wygrywając 1-0 na wyjeździe.

W kolejnej fazie Zagłębie trafiło na słynny AC Milan. W Mediolanie zespół z Polski przegrał 0-4, a w rewanżu było 1-4. Autorem honorowego i nadal wspominanego w Lubinie gola był Jarosław Krzyżanowski.

Ponownie w Europie Zagłębie miało okazję pokazać się dopiero 11 lat później, kiedy znowu zagrało w Pucharze UEFA. W pierwszej rundzie trafiło na Dynamo Mińsk i było zdecydowanym faworytem. W pierwszym meczu w Lubinie padł remis 1-1, a w rewanżu w ogóle nie było goli i to zespół z Białorusi znalazł się w kolejnej rundzie.

Rok później doszło do wspominanej już konfrontacji ze Steauą Bukareszt i na dziewięć lat Zagłębie pożegnało się z europejskimi pucharami. W tym roku będą mieli okazje poprawić swój bilans na arenie międzynarodowej.

"Jesteśmy w pucharach dopiero od kilku minut. To super sprawa, że aż brak mi słów. Przed nami jeszcze jednak jeden mecz ligowy w Gliwicach. Dalej robimy i gramy swoje. Pojedziemy do Gliwic, aby wygrać kolejny mecz" -  powiedział po spotkaniu z Lechem trener Zagłębia Piotr Stokowiec.

Bilans Zagłębia w europejskich pucharach:

Startów - 5 

Meczów - 12 

Zwycięstwa - 2 

Remisy - 3 

Porażki - 7 

Bilans bramkowy - 6-18 

PAP

Zobacz także

Sportowym okiem