Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zagłębie Lubin - Warta Poznań 1-0 w 2. kolejce Ekstraklasy

Zagłębie Lubin wygrało 1-0 z Wartą Poznań po bramce Damjana Bohara w samej końcówce spotkania. "Miedziowi" na chwilę zostali liderem tabeli z kompletem punktów, beniaminek wciąż czeka na pierwsze punkty i na pierwszego gola w Ekstraklasie.

Robert Lewandowski: Mamy mentalność zwycięzców. Wideo/INTERIA.TV

Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Zagłębie Lubin - Warta Poznań

Zagłębie po raz drugi mierzyło się z drużyną z Poznania (w 1. kolejce pokonało 2-1 Lecha) i po raz drugi błysnęło dopiero w końcówce. Na zwycięskiego gola lubinianie musieli czekać aż do 89. minuty. Wówczas to z prawego skrzydła znakomicie dośrodkował Kacper Chodyna, a Damjan Bohar głową skierował piłkę do bramki.

Dla słoweńskiego skrzydłowego początek sezonu jest bardzo udany - ma już na koncie bramkę i dwie asysty.

Do momentu zdobycia bramki "Miedziowi" przeważali, ale nie tworzyli sobie wielu dogodnych sytuacji bramkowych. Gdy już do nich dochodziło, to w bramce doskonale spisywał się Adrian Lis - jak przy strzale z rzutu wolnego Filipa Starzyńskiego i dobitce Dominika Jończego.

Wcześniej poprzeczkę obił Sasza Żivec, który po doskonałym podaniu Starzyńskiego znalazł w polu karnym rywala nieco miejsca i czasu.

Tym samym Zagłębie objęło prowadzenie w tabeli, wygrywając oba dotychczasowe spotkania. A Warta? Poznański klub jest na przeciwnym biegunie, po raz drugi przegrywając mecz rezultatem 0-1. Beniaminek wciąż czeka choćby na premierowe trafienie.

Gra Warty nie powalała na kolana, choć poznaniacy zaprezentowali się ambitnie, walcząc od pierwszej do ostatniej minuty. Przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o dobry rezultat, lecz de facto nie stworzyli sobie żadnej stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki.

Drużyna Piotra Tworka dopóki miała siły potrafiła dotrzymywać kroku rywalom. Gdy jej pressing stracił na intensywności, Zagłębie przejęło kontrolę nad meczem, co wykorzystało w samej końcówce.

Wojciech Górski

Warta Poznań - Zagłębie Lubin/ Maciej Kulczyński /PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem