Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła - Radomiak. Oceny po meczu. Kto zawiódł, kto zaskoczył?

Wisła Kraków przegrała z Radomiakiem 0-1, rozczarowując swoich fanów w kolejnym już spotkaniu. Kto po meczu zasłużył na gromkie "sto lat" od kibiców, a kto był antybohaterem tego starcia?

Paulo Sousa po wylosowaniu Rosji w barażach MŚ 2022. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport

Wisła:

Mikołaj Biegański 3 - wybronił Wiśle sytuacje z 66. minuty. Generalnie jednak powinien być wdzięczny graczom Radomiaka, że w świetnych sytuacjach byli mocno niekuteczni.

Konrad Gruszkowski 2 - W pierwszej połowie kompletnie niewidoczny w ofensywie. Po przerwie było nieco lepiej. Potrafił "nawinąć" rywala, dograć, stwarzał zagrożenie. Nie ustrzegł się jednak wyraźnych błędów w defensywie, zwłaszcza w pojedynkach z Karolem Angielskim czy w sytuacji z 82. minuty, gdy poszła po jego błędzie groźna kontra gości.

Serafin Szota 3- - Niefrasobliwie zachował się w samej końcówce, gdy sprezentował rywalom rzut rożny. Później oddał jeszcze dość groźny strzał na bramkę gości. Generalnie przeciętny występ. 

Maciej Sadlok  3- - To, co mogło się podobać w jego grze, to dłuższe piłki grane od czasu do czasu np. na Yeboaha.

Matej Hanousek 1,5 - Dawał się ogrywać Leandro momentami jak dziecko. Chwilami prezentował kompromitujące zagrania, jak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, gdy tak przyjął piłkę, że odskoczyła mu na kilka metrów na aut. Strzał z 60. minuty zupełnie nieprzemyślany i niecelny.

Aschraf El Mahdioui 1,5 - to w wyniku jego nieudanej interwencji i w efekcie faulu w polu karnym Wisła przegrywała 0-1. Nie zrehabilitował się później, choć miał okazję, gdy uderzał na bramkę Radomiaka tuż przed przerwą. Na starcie drugiej połowy też się pomylił - zaliczył groźną stratę.

Patryk Plewka 2 - W pierwszej połowie zbyt często powstawała w środku pola Wisły wyrwa, za co trzeba obarczyć winą całą trójkę środowych pomocników, łącznie z Plewką.

Michal Skvarka 2 - Ciekawy strzał oddał w 39. minucie. Znów jednak zdecydowanie za mało było z jego strony otwierających podań, za mało kreatywności.

Yaw Yeboah 2,5 - nieźle zainicjował akcję z początku meczu, której nie wykorzystał Kliment. Następnie mocno, groźnie, choć jednak niecelnie uderzał z wolnego. Później jednak potrafił zaliczyć fatalne zagranie pod własnym polem karnym - skazane na stratę. Przy stałych fragmentach gry w drugiej połowie nie imponował dokładnością. Niby był jednym z aktywniejszych wiślaków, ale nie przełożyło się to na konkretne argumenty pod bramką gości. Od lidera zespołu wymaga się więcej.

Mateusz Młyński 2 - Miał w pierwszej połowie dwie akcje, w których rzeczywiście nieco błysnął. Tuż przed przerwą mógłby zaliczyć asystę, gdyby ktoś to jego zagranie wzdłuż bramki wykorzystał. Ale to zbyt mało, by dobrze oceniać ten występ.

Jan Kliment 1,5 - Kompletnie niewidoczny w pierwszej połowie, poza sytuacją, kiedy nie wykorzystał okazji do strzału z kilku metrów. W drugiej połowie się ożywił, zaczął dogrywać kolegom, ale potem znów przygasł. Jego uderzenia były blokowane. Miał w 90. minucie piłkę meczową, ale jego strzał głową obronił golkiper Radomiaka.

Piotr Starzyński 3-  - Ożywił grę ofensywną Wisły. Zabrakło jednak konkretów i przełożenia tego na ewentualne wyrównanie.

Nikola Kuveljić 2 - Uderzenie ma może mocne, ale próba z 51. minuty była koszmarnie niecelna. To jednak było jeszcze nic - prawdziwy popis nieskuteczności zaprezentował chwilę później. Po zgraniu od Klimenta w 89. minucie też miał świetną okazję na to, by dać Wiśle remis, tym razem minimalnie przestrzelił. Na plus teoretycznie można mu zapisać, że znajdywał się w sytuacjach do oddania tych strzałów, bo w sytuacji beznadziei w ofensywie Wisły były to jednak jakieś szanse.

Radomiak:

Filip Majchrowicz 4 - Nie miał tego wieczoru przesadnie wiele pracy. Jeśli Wisła strzelała, to najczęściej niecelnie. Dopiero w samej końcówce popisał się przy strzale Klimenta.

Leandro 5 - Bez problemu radził sobie momentami z Hanouskiem. Potrafił zapędzić się w pole karne Wisły i postraszyć gospodarzy. Efektowne były też jego dokładne przerzuty, "na nos", pod pole karne Wisły. Po jego strzale piłka obiła słupek bramki Wisły. Zagrał kolejny dobry mecz w barwach radomskiej ekipy w tym sezonie, czym sprawił sobie... prezent urodzinowy. Po meczu kibice, zbudowani postawą swojego kapitana, odśpiewali mu gromkie urodzinowe "Sto lat". 

Raphael Rossi 4 - Poprawny mecz defensora Radomiaka.

Michał Kaput 4 - Potrafił dograć precyzyjną wrzutkę w pole karne, po której koledzy stwarzali zagrożenie pod bramką Wisły. Wraz z partnerami z obrony przez ogromną większość meczu nie dopuszczali wiślaków do oddawania celnych strzałów.

Dawid Abramowicz 4,5 - Groźny strzał na bramkę Wisły oddał w 30. minucie. Generalnie bardzo aktywny, chciał się pokazać z dobrej strony w meczu przeciwko byłemu klubowi.

Maurides 3,5 - Drugą połowę zaczął od strzału tyleż mocnego, co niecelnego. Podobnie, jak kolegom, zabrakło mu skuteczności w tym spotkaniu.

Damian Jakubik 4- - Nie wykorzystał świetnej szansy w drugiej połowie, gdy uderzał obok bramki.

Mateusz Cichocki 4 - Był jednym z liderów Radomiaka w tym zwycięskim starciu.

Tiago Matos 3,5 - Mógł być zdecydowanie bardziej aktywny i widoczny. Tym bardziej, że wiślacy zostawiali rywalom sporo miejsca, również w środku pola.

Mario Rondon 2,5 - Mógł oddać znacznie lepszy strzał w 48. minucie, sprzed pola karnego Wisły. Uderzył na wiwat. Fatalnie zachował się w 66. minucie, gdy nie wykorzystał błędu defensywy Wisły. Generalnie raził nieskutecznością.

Karol Angielski 5- - Wykorzystał rzut karny i dał Radomiakowi jedyną bramkę w tym spotkaniu. W drugiej połowie potrafił ciekawie dograć prostopadłą piłkę do Abramowicza. Nie wykorzystał momentu, gdy w polu karnym wygrał piłkę z Gruszkowskim.

W skali od 1-6 oceniała: Justyna Krupa

Defensywa Wisły Kraków nie prezentuje się ostatnio najlepiej/Michał Stańczyk/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem