Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła - Radomiak. Dariusz Banasik: Jesteśmy na fali

Dzięki wygranej nad Wisłą w Krakowie 1-0 Radomiak zalicza serię pięciu zwycięskich spotkań ligowych z rzędu. Trener Dariusz Banasik był po meczu dumny z zespołu.

Trener Radomiaka Dariusz Banasik po pokonaniu Wisły w Krakowie 1-0. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Dariusz Banasik, trener Radomiaka, nie ukrywał satysfakcji po pokonaniu Wisły Kraków na jej własnym terenie. - To bardzo fajne uczucie grać na takim stadionie, z tak wspaniałym klubem jak Wisła. To był mecz walki. Chcieliśmy od początku zagrać ofensywnie. Początek meczu był bardzo fajny w naszym wykonaniu, dbaliśmy o wysoki pressing. M.in. dzięki temu stworzyliśmy sobie sytuację, po której był rzut karny. Brakowało mi natomiast w niektórych fragmentach meczu utrzymywania się przy piłce - zaznaczał. -  W drugiej połowie dążyliśmy do strzelenia drugiej bramki, co uspokoiłoby ten mecz.

Radomiak podtrzymał tym samym serię zwycięskich meczów ligowych i powiększył ją do pięciu. - Jesteśmy beniaminkiem, a dobrze radzimy sobie w Ekstraklasie i możemy sobie radzić jeszcze lepiej. Dziękujemy kibicom, że tak licznie przyjechali za nami do Krakowa. Cieszymy się, że jesteśmy na fali - podkreślał Banasik. 

Czy Radomiak postawi sobie wyższe cele, niż utrzymanie?

Szkoleniowiec nie ukrywał, że terminarz jego podopiecznych ostatnio nie rozpieszczał. - Mieliśmy krótszy czas na regenerację, niż zespół Wisły, ale nie ma co narzekać. Cieszy mnie, że w kolejnym meczu zawodnicy wręcz nie chcą schodzić z murawy, bo dobrze się czują - zaznaczał. 

Pytany o to, czy nadal celem Radomiaka jest tylko utrzymanie w lidze, odparł: - Jest punktowa zaliczka nad strefą spadkową. Może nasze cele na ten sezon się zmienią po zakończniu rundy. Na razie skupiamy się na tym, żeby dobrze dograć rundę.


JK

Dariusz Banasik/Grzegorz Ksel/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem