Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła Płock - Lech Poznań 0-3. Piękny gol Radosława Majewskiego

Lech Poznań pewnie pokonał Wisłę Płock 3-0l. Ozdobą spotkania był przepiękny gol Radosława Majewskiego. - Wiatr był duży i pomógł - skomentował pomocnik "Kolejorza".

Radosław Majewski (z prawej) w meczu z Wisłą Płock
Radosław Majewski (z prawej) w meczu z Wisłą Płock/Fot. Marcin Bednarski/PAP

Przed tygodniem Lech przegrał szlagierowy mecz z Legią Warszawa (1-2) i potrzebował punktów, żeby nie stracić dystansu z czołówką. "Kolejorz" cel wykonał w Płocku pewnie wygrywając z tamtejszą Wisłą. Dwa gole w tym spotkaniu strzelił Marcin Robak, który z 15. trafieniami na koncie jest liderem strzelców Ekstraklasy.

Wynik ustalił Radosław Majewski. Pomocnik Lecha popisał się kapitalnym uderzeniem z około 30 metrów.

"Wiatr pomógł. Ćwiczyłem dużo w tym tygodniu. Z tych zdobytych w Ekstraklasie to chyba najładniejszy gol, ale nie najważniejszy. Ważne, że wygraliśmy" - powiedział Majewski cytowany na oficjalnej stronie "Kolejorza".

"Kontrolowaliśmy sytuację. Graliśmy piłką, bo na takiej murawie, aż chce się grać. Oby takie boisko było u nas i na innych stadionach. Cieszę się z dwóch asyst w tym meczu. Przy pierwszej dostałem piłkę, zbiegłem do środka boiska, poszukałem prawej nogi. Widziałem, że Marcin Robak jest jeden na jeden w polu karnym, musnął piłkę i strzelił. Szkoda sytuacji Tomka Kędziory. Pewnie złość byłaby większa, gdyby wynik był na styku" - stwierdził napastnik Lecha Dawid Kownacki.

W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Ekstraklasy podopieczni Nenada Bjelicy zmierzą się 22 kwietnia z Ruchem Chorzów.


INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem